Eksperci: Pokolenie Instagrama generuje miliony ton odpadów
W porównaniu do oszczędnych starszych konsumentów, którzy pamiętają czasy powojennego racjonowania żywności, osoby w wieku 18-34 lat nie znają wartości jedzenia. Ważniejszy jest dla nich wygląd potrawy, którą mogą sfotografować i opublikować zdjęcie w mediach społecznościowych. W efekcie nie planują posiłków, kupują i wyrzucają za dużo.
Skutek takiego podejścia był łatwy do przewidzenia. Na Wyspach marnuje się 15 mln ton żywności rocznie – z czego 7 mln pochodzi z gospodarstw domowych. Szacowany koszt odpadów to £7,5 mld – około £700 na rodzinę.
Z badań przeprowadzonych przez sieć supermarketów Sainsbury's wynika, że prawie dwie piąte osób po 65. roku życia nigdy nie marnuje jedzenia. Wśród ankietowanych poniżej 35 lat proporcja ta wynosi tylko 17%.
Ponad połowa badanych w wieku od 18 do 34 lat wyznaje zasadę “żyję, by jeść”. Ważniejsza od podejścia praktycznego jest dla nich przyjemność. Chętnie próbują nietypowych przepisów z egzotycznych składników. Potrawy wyglądają efektownie na Instagramie, jednak trudniej jest wykorzystać ponownie specyficzne produkty. W efekcie młodzi ludzie nie tylko wydają więcej na zakupy, ale również więcej wyrzucają.
Starsze pokolenia kierują się zaś maksymą „jeść, by żyć”. Ich rachunki są niższe, a pojemniki na śmieci lżejsze.
Badanie jest częścią akcji Sainsbury’s “Mniej marnuj, więcej oszczędzaj”. Ma ona na celu pomoc konsumentom w bardziej racjonalnych zakupach.