50 tys. funtów za 5-funtowy banknot
Na czym polega ich fenomen? Chodzi o mikroskopijne portrety Jane Austen, które pojawiły się na tych czterech niezwykłych banknotach. W ten sposób specjalizujący się w mikrograwernictwie Graham Short z Birmingham uświetnił 200-lecie śmierci pisarki.
"Zawsze chciałem zrobić coś nietypowego. Kiedy zobaczyłem nowe pięciofuntówki pomyślałem - to jest właśnie to" - wyznał Short , cytowany przez BBC.
Następnie znany grawermistrz wprowadził banknoty ponownie do obiegu, płacąc nimi na początku grudnia w Anglii, Walii, Szkocji i Północnej Irlandii.
Banknot, który znalazł się w kartce świątecznej pod choinką w Szkocji, jest drugim, jaki udało się odnaleźć. Pierwszy pojawił się w jednej z kawiarni w południowej Walii, gdzie Short zapłacił nim za kanapkę z jajecznicą i kiełbaskami.
Zostały jeszcze dwa i Brytyjczycy powinni naprawdę uważnie patrzeć na to, co wkładają do portfela - jak informuje BBC, jeden banknot może być warty nawet 50 tys. funtów.