"Firmy dowożące zakupy zwiększają zanieczyszczenie powietrza w Londynie"
Zdaniem ekologicznych ekspertów, wyposażone w lodówki i napędzane ropą samochody dostawcze mają katastrofalny wpływ na środowisko i niepotrzebnie powiększają skalę zanieczyszczenia.
Raport, który Dearman przygotował we współpracy z organizacją Clean Air Alliance oraz YouGov pokazuje, że łączna ilość zanieczyszczeń wytworzonych przez sklepowe samochody dostawcze odpowiada wszystkim spalinom wytworzonym przez samochody po 2,4 milionach okrążeń trasy M25.
Umieszczone w "dostawczakach" lodówki uchodzą za największy problem. Jedno takie urządzenie emituje 30 razy więcej toksycznych zanieczyszczeń niż duża ciężarówka.
"Samochody z lodówkami są bardzo ważne dla dystrybucji żywności, ale generują nieproporcjonalnie dużo zanieczyszczeń. W walce z jakością powietrza w brytyjskich miastach nikt jednak nie zauważa tego problemu" - można przeczytać w raporcie.
Firma Dearman, która zajmuje się ekologicznym aspektem pojazdów, współpracuje obecnie ze sklepami Sainsbury's nad nowymi samochodami dostawczymi, które będą cechować się zerową emisją gazów cieplarnianych. Ruch ten ma tym większe znaczenie, że rynek zakupów on-line jest obecnie priorytetem dla marki Sainsbury's.
Niedawno ujawniono, w których regionach Londynu powietrze jest najbardziej zanieczyszczone.
Od dzisiaj na przystankach autobusowych i stacjach metra miał zacząć funkcjonować specjalny system ostrzegania o wysokim zanieczyszczeniu powietrza.