Anglia się starzeje, przybywa emerytów
Trend starzenia się społeczeństwa Anglii pogłębia się, a eksperci twierdzą, że w ciągu ośmiu lat jeden na pięciu mieszkańców Anglii przekroczy wiek 65 lat. Władze lokalnych dzielnic angielskich miast obliczają, że wśród swoich rezydentów do 2024 roku będą mieć więcej niż 25% 65-latków.
Wpływ na długowieczność mieszkańców Anglii ma coraz lepsza opieka zdrowotna i popularność zdrowego trybu życia angielskich seniorów.
Wiele osób w tym wieku nadal jest czynnych zawodowo. Z danych Krajowego Biura Statystycznego (ONS) wynika, że w 2015 roku pracowało 1,14 miliona osób po 65. roku życia. To o 3% więcej niż w roku 2014 i niemal dwukrotnie więcej niż w 2004 roku.
Rząd podaje, że rekordowa liczba osób od 50 do 64 lat wciąż pracuje, co daje 69% wszystkich osób w tym wieku.
Z danych ONS wynika też, że prawie 15 tys. osób w Wielkiej Brytanii dożyło setnych urodzin, a 780 ma więcej niż 105 lat. To wzrost prawie o 73 proc.
Z jednej strony to doskonała wiadomość, ponieważ Brytyjczycy dbają o dietę, są zdrowsi i dożywają sędziwego wieku. Z drugiej - to sygnał alarmowy, bo brytyjskie społeczeństwo w galopującym tempie starzeje się.
Eksperci przewidują, że zjawisko starzenia populacji Zjednoczonego Królestwa jest postępujące. Za 15 lat wiele kobiet w Zjednoczonym Królestwie będzie żyć średnio 87,6 lat (wzrost z 83,3), z kolei mężczyźni - 85,7 lat (wzrost z 79,5).
W Zjednoczonym Królestwie żyje też ponad pół miliona osób (550 810), które mają już za sobą 90. urodziny. To prawie trzy razy więcej niż w roku 1984 (187 250).
Liczba mieszkańców Wielkiej Brytanii zbliża się do pułapu 65 milionów, a w zeszłym roku ludność tego kraju wzrosła prawie o pół miliona. Demografowie oceniają, że do 2060 roku liczba ludności Wielkiej Brytanii zwiększy się do 80,1 mln.