Londyn: Strażacy uratowali lisa. Miał głowę zaklinowaną w konewce
Uwięzionego lisa mieszkanka Richmond zauważyła, kiedy usłyszała głośne hałasy pod swoim oknem.
Widząc przerażonego zwierzaka, kobieta od razu zadzwoniła po strażaków.
"Kiedy przybyliśmy na miejsce, zobaczyliśmy lisa owiniętego w ręcznik i śpiącego na rękach kobiety" - skomentował jeden z ratowników, Ben Midgley.
"Wszystko odbyło się spokojnie, ostrożnie obcięliśmy plastik i uwolniliśmy głowę lista z konewki" - dodał.
Wykorzystując fakt, że ta niecodzienna historia zaczęła pojawiać się w lokalnych mediach, straż pożarna opublikowała specjalny apel. W razie podobnego problemu w przyszłości, zamiast dzwonić po strażaków, należy zadzwonić do organizacji RSPCA, która zajmuje się zwierzętami. Zwierzęcy ratownicy dostępnie są 24h na dobę pod numerem telefonu: 0300 1234 999.
Strażacy dodali również, aby nie podejmować samodzielnych prób ratowania zwierzaków, ponieważ często może to tylko pogorszyć sytuację.