Niektórzy uchodźcy chcą opuścić Europę. "Źle nas się tu traktuje"
Rzecznik austriackiego ministerstwa spraw wewnętrznych Karl-Heinz Grundböck poinformował ostatnio, że coraz więcej uchodźców przyjętych przez kraj chce wrócić do swojej ojczyzny z własnej woli - od stycznia było to ponad 1 500 osób. Większość z nich to obywatele Kosowa, którym trudniej uzyskać azyl w Europie ze względu na fakt, iż na Bałkanach nie sa prowadzone żadne działania wojenne.
Trend powrotów stał się bardziej zauważalny od połowy września - donosi "The Independent".
Raport ten zbiega się z ostatnimi oskarżeniami wobec Austrii ze strony niemieckiego ministra spraw wewnętrznych Thomasa de Maziere. Polityk stwierdził, że austriackie władze celowo przenoszą azylantów do regionu przygranicznego, gdzie o wiele trudniej o schronienie - po to, aby zmusić ich do odejścia.
Brytyjski dziennik cytuje słowa jednego z irackich uchodźców, który stwierdził: "Zostaliśmy tu upokorzeni. To był błąd, że przybyliśmy do Europy. Ludzie patrzą na nas tutaj tak, jakbyśmy byli terrorystami - a wszystko czego chcemy, to pokój. Psy są traktowane lepiej niż uchodźcy w Austrii".