"Setki dżihadystów wróciło na Wyspy i planuje zamachy"
Według szacunków, do ISIS przyłączyło się w ostatnich latach 700 obywateli Wielkiej Brytanii. Połowa z nich miała wrócić do kraju – podaje „Daily Mail”.
„Obserwujemy około 700 osób, które wyjechały z kraju, by walczyć po stronie Państwa Islamskiego. Szacujemy, że 350 z nich jest z powrotem na terenie Zjednoczonego Królestwa” - wyjaśnił James Brokenshire, minister ds. imigracji.
Premier David Cameron poinformował wczoraj, że od początku tego roku policja w kraju sześciokrotnie udaremniła próby zamachu terrorystycznego.
„Sytuacja jest ekstremalnie niebezpieczna. Islamiści planują zorganizowanie ataków w miejscach publicznych, przez co mogą ucierpieć tysiące mieszkańców Wielkiej Brytanii. Rząd musi sobie jakoś z tym poradzić, to nasz obowiązek” - wyjaśnił minister obrony Michael Fallon.
David Cameron podał również wczoraj, że w wyniku ataku brytyjskiego drona zginęło w sierpniu w Syrii trzech mężczyzn, w tym dwóch Brytyjczyków, podejrzanych o to, że przyłączyli się do Państwa Islamskiego.
Premier podkreślił, że grupa zaatakowana przez drona planowała "barbarzyńskie" napaści w Wielkiej Brytanii i że użycie przeciwko niej samolotu bezzałogowego było prawnie uzasadnione.