Którym częściom Londynu grożą podtopienia?
Badania zostały przeprowadzone przez Groundsure - organizację zajmującą się oceną zagrożenia ekologicznego.
Zdaniem specjalistów, aż 60 000 nieruchomości położonych w Hammersmith and Fulham jest zagrożonych podtopieniami; problem ten dotyczy zatem około 60 procent ludności mieszkającej w tej gminie.
Domy położone w pobliżu Tamizy i jej dopływów są narażone na zalania w związku z podnoszącym się poziomem wody. Badacze alarmują, że nie tylko mieszkańcy nadrzecznych terenów mogą spodziewać się powodzi: katastrofalne w skutkach mogą także okazać się obfite opady deszczu, które doprowadzą do zalania posesji nie znajdujących się w pobliżu Tamizy.
Oprócz zachodniej części Londynu, najbardziej zagrożone jest Newham. Badacze szacują, że 40 procent domów w tamtejszej okolicy może stać się ofiarą fali powodziowej. W trudniej sytuacji znajduje się ponadto Southwark, Tower Hamlets oraz Barking and Dagenham.
Drew Hardy, dyrektor przeprowadzającego badania Groundsure ostrzega, że na skutek zmian klimatycznych, poziom wody w londyńskich rzekach coraz bardziej się podnosi.
"Ważne jest, by w momencie kupowania nieruchomości zapoznać się z historią danego obszaru. Nie chodzi tylko o uwzględnienie bliskości Tamizy, ale także o zwrócenie uwagi na to, jak w czasie kryzysu radzą sobie sieci kanalizacyjne" - dodał drugi z autorów badania, Dan Montagnani.