Najdroższy znaczek świata!
10 mln dolarów! Niedługo będzie w Londynie!
Reklama
Reklama
Niepowtarzalny fioletowo-czerwony znaczek z Brytyjskiej Gujany, znany tylko w jednym egzemplarzu o nominale 1. centa i wydany w 1856 r., został wystawiony na aukcji Sothebys w Nowym Jorku za 10-20 mln USD - poinformowano w komunikacie.
To najwyższa cena na filatelistycznym rynku. Znaczek ustanawiał rekordy za każdym razem, gdy trafiał pod młotek. Jego odkrywcą jest 12-letni Szkot L. Vernon Vaughan, mieszkający w Ameryce Płd. Odkrycia dokonał w papierach dziadka w 1873 r.
Znaczek po raz ostatni wystawiony na widok publiczny w 1986 r. na wystawie Ameripex w Chicago, wybiera się na światowe tournee m.in. do Londynu i Hongkongu. Sprzedany zostanie w Nowym Jorku 14 czerwca.
Filatelistyczny okaz znany, jako "British Guiana One-Cent Magenta" wystawili na sprzedaż spadkobiercy przemysłowca branży chemicznej Johna DuPonta z Pensylwanii, który kupił go w 1980 r. za 935 tys. USD. Przychód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na konserwację flory i fauny Pacyfiku.
Od 1852 r. Brytyjska Gujana otrzymywała dostawy znaczków z Anglii, ale w 1856 r. dostawa opóźniła się, co groziło paraliżem usług pocztowych w kolonii. Dyrektor miejscowej poczty zlecił wówczas drukarzom lokalnej gazety awaryjny druk znaczków o nominale 1 i 4 centów w tym samym kolorze. Zlecenie wykonano, ale zachował się z niego tylko jeden egzemplarz znaczka.
W 1878 r. kupił go jeden z najbardziej znanych filatelistów w świecie Philippe la Renotiere von Ferrary, który sprezentował go następnie Postmuseum w Berlinie.
Po klęsce Niemiec w I wojnie światowej, rząd Francji skonfiskował znaczek, zaliczając go w poczet niemieckich reparacji wojennych. We Francji na aukcji w 1922 r. filatelistyczny unikat za 35 tys. USD kupił magnat tekstylny z USA Arthur Hind. Zanim trafił do rąk Johna du Ponta, miał jeszcze dwóch innych właścicieli.
To najwyższa cena na filatelistycznym rynku. Znaczek ustanawiał rekordy za każdym razem, gdy trafiał pod młotek. Jego odkrywcą jest 12-letni Szkot L. Vernon Vaughan, mieszkający w Ameryce Płd. Odkrycia dokonał w papierach dziadka w 1873 r.
Znaczek po raz ostatni wystawiony na widok publiczny w 1986 r. na wystawie Ameripex w Chicago, wybiera się na światowe tournee m.in. do Londynu i Hongkongu. Sprzedany zostanie w Nowym Jorku 14 czerwca.
Filatelistyczny okaz znany, jako "British Guiana One-Cent Magenta" wystawili na sprzedaż spadkobiercy przemysłowca branży chemicznej Johna DuPonta z Pensylwanii, który kupił go w 1980 r. za 935 tys. USD. Przychód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na konserwację flory i fauny Pacyfiku.
Od 1852 r. Brytyjska Gujana otrzymywała dostawy znaczków z Anglii, ale w 1856 r. dostawa opóźniła się, co groziło paraliżem usług pocztowych w kolonii. Dyrektor miejscowej poczty zlecił wówczas drukarzom lokalnej gazety awaryjny druk znaczków o nominale 1 i 4 centów w tym samym kolorze. Zlecenie wykonano, ale zachował się z niego tylko jeden egzemplarz znaczka.
W 1878 r. kupił go jeden z najbardziej znanych filatelistów w świecie Philippe la Renotiere von Ferrary, który sprezentował go następnie Postmuseum w Berlinie.
Po klęsce Niemiec w I wojnie światowej, rząd Francji skonfiskował znaczek, zaliczając go w poczet niemieckich reparacji wojennych. We Francji na aukcji w 1922 r. filatelistyczny unikat za 35 tys. USD kupił magnat tekstylny z USA Arthur Hind. Zanim trafił do rąk Johna du Ponta, miał jeszcze dwóch innych właścicieli.