Tysiące osób bez opieki dentystycznej
Cięcia w irlandzkim funduszu zdrowia spowodują, że setki tysięcy osób może nie uzyskać podstawowego leczenia – ostrzegają irlandzcy dentyści.
Reklama
Reklama
Irlandzki Związek Dentystów (IDA) ogłosił dzisiaj, że cięcia rzędu 40 mln euro w funduszu zdrowia doprowadzą do sytuacji, w której przeprowadzanych będzie pół miliona mniej zabiegów dentystycznych wśród posiadaczy kart medycznych, w tym wśród dzieci i osób potrzebujących informuje serwis irishtimes.com.
Związek, który zrzesza 2 tys. irlandzkich dentystów uważa, że w ten sposób świadczone usługi dentystyczne w kraju cofną się do poziomu sprzed kilkudziesięciu lat.
Zgodnie ze zmianami, które zaczną obowiązywać od przyszłego miesiąca, fundusz na świadczenie publicznych usług stomatologicznych, który pozwala posiadaczom kart medycznych na podstawową opiekę stomatologiczną, zostanie zredukowany z 86 mln euro w 2009 r. do 64 mln w przyszłym roku.
IDA podkreśla, że cięcia wraz z rosnącą liczbą posiadaczy kart medycznych spowodują, że liczba przeprowadzanych zabiegów spadnie o 30 proc.
W praktyce oznacza to o 181 tys. mniej założonych plomb, 93,6 tys. mniej wizyt kontrolnych, 32 tys. mniej ekstrakcji i 12,3 tys. mniej wydanych protez zębowych w ciągu roku.
Zdaniem Związku doprowadzi to również do sytuacji, w której osoba z dziurą w zębie będzie miała do wyboru zamiast plomby tylko ekstrakcję albo antybiotyk.
Związek, który zrzesza 2 tys. irlandzkich dentystów uważa, że w ten sposób świadczone usługi dentystyczne w kraju cofną się do poziomu sprzed kilkudziesięciu lat.
Zgodnie ze zmianami, które zaczną obowiązywać od przyszłego miesiąca, fundusz na świadczenie publicznych usług stomatologicznych, który pozwala posiadaczom kart medycznych na podstawową opiekę stomatologiczną, zostanie zredukowany z 86 mln euro w 2009 r. do 64 mln w przyszłym roku.
IDA podkreśla, że cięcia wraz z rosnącą liczbą posiadaczy kart medycznych spowodują, że liczba przeprowadzanych zabiegów spadnie o 30 proc.
W praktyce oznacza to o 181 tys. mniej założonych plomb, 93,6 tys. mniej wizyt kontrolnych, 32 tys. mniej ekstrakcji i 12,3 tys. mniej wydanych protez zębowych w ciągu roku.
Zdaniem Związku doprowadzi to również do sytuacji, w której osoba z dziurą w zębie będzie miała do wyboru zamiast plomby tylko ekstrakcję albo antybiotyk.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama