Cameron ostrzega Unię: "Może być wielki problem"
Ministrowie finansów UE omawiają dzisiaj w Brukseli pomysł, by kraje, które mają wpłacić dodatkowe sumy do budżetu UE, mogły to uczynić na raty bez przewidzianych w unijnym prawie odsetek karnych. Brytyjski minister finansów George Osborne mówił dziennikarzom przed rozpoczęciem spotkania, że żądanie zapłacenia przez Wielką Brytanię 1,7 mld funtów (2,1 mld euro) do 1 grudnia jest nie do przyjęcia.
Cameron, wypowiadając się na ten temat w Helsinkach, dał do zrozumienia, że pomysł rat go nie satysfakcjonuje. Wciąż bowiem pozostaje problem wysokości i terminu wpłaty wymaganej od Londynu kwoty.
"Dwie sprawy, w których mówimy absolutnie jasno, są takie: nie zapłacimy 2 mld euro do 1 grudnia i nie jesteśmy przekonani co do płacenia tego rodzaju kwoty" - stwierdził kategorycznie Cameron na spotkaniu Nothern Future Forum. Jest to nieformalne cykliczne spotkanie przywódców państw nordyckich, bałtyckich i Wielkiej Brytanii. Jeśli problemy te da się rozwiązać, to "będzie dobrze, a jeśli nie, to będziemy mieć wielki problem" - oświadczył brytyjski premier.
Poza Wielką Brytanią do budżetu UE ma też dopłacić składki kilka innych krajów unijnych. Komisja Europejska zażądała od Wielkiej Brytanii dodatkowej wpłaty 2,1 mld euro do unijnej kasy, gdy okazało się, że składka Londynu była zbyt mała w stosunku do obliczonego według nowych zasad brytyjskiego produktu narodowego brutto (PNB, miernika podobnego do PKB).