Menu

Bank żywności zamiast więzienia

Bank żywności zamiast więzienia
Coraz częściej powodem sklepowych kradzieży jest głód (Fot. Getty images)
Złodzieje sklepowi są odsyłani do punktów pomocy żywnościowej, bo do kradzieży popycha ich głód - twierdzi brytyjska policja.
Reklama
Reklama

W Wielkiej Brytanii rośnie liczba osób, które okradają sklepy spożywcze i robią to pierwszy raz w życiu – podają funkcjonariusze. Specjalny raport w tej sprawie zostanie opublikowany w przyszłym tygodniu.

Coraz mniej sklepów pada łupem złodziei w stolicy Zjednoczonego Królestwa. W latach 2012 – 2013 złapano 36 500 złodziei. Pięć lat temu – 42 000. „To nie dlatego, że policja jest nieudolna, tylko dlatego, że złodzieje mają związane ręce - funkcjonariusze pracują coraz lepiej i mądrzej” - stwierdził w wywiadzie dla „Daily Mail” zastępca szefa brytyjskiej policji Stephen Greenhalgh.

O ile Londyn zaczyna radzić sobie ze sklepowymi kradzieżami, o tyle reszta kraju przeżywa ich zalew. W północnej Walii na przykład zanotowano wzrost tego typu przestępstw o ponad 21 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. W całym regionie wzrosła ilość napadów na punkty handlowe.

Problem ubóstwa na Wyspach pogłębia się - wiosną tego roku brytyjskie organizacje charytatywne podawały, że liczba osób korzystających z banków żywności wynosiła ponad 9 milionów osób. Z 400 punktów pomocy prowadzonych tylko przez organizację Trussell Trust skorzystało w zeszłym roku  913 tys. osób, w tym ponad 330 tys. dzieci.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.11.2024
    GBP 5.1929 złEUR 4.3319 złUSD 4.1297 złCHF 4.6457 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama