Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polacy "rządzą" w brytyjskich więzieniach

Polacy "rządzą" w brytyjskich więzieniach
Magdalena Ł. i Mariusz K. odsiadują wyrok za zabójstwo 4-letniego Danielka (Fot. West Midlands Police)
Polscy obywatele to największa grupa obcokrajowców, która odsiaduje swoje wyroki w zakładach karnych Wielkiej Brytanii.
Reklama
Reklama
"Daily Mirror", powołując się na dane Ministerstwa Sprawiedliwości podaje, że wśród 11 tys. osób z zagranicy, które odbywają karę na Wyspach, Polacy stanowią 9 proc. To daje liczbę ok. 1 000 polskich obywateli.

Gazeta zaznacza przy tym, że to największa grupa obcokrajowców, która zapełnia brytyjskie cele. Kolejne miejsca na niechlubnej liście zajmują: Irlandia, Jamajka, Rumunia, Pakistan, Litwa, Nigeria, Somalia, Indie i Albania.

Brytyjski rząd na utrzymanie zagranicznych więźniów wydaje rocznie ponad 360 mln funtów. Przy okazji Brytyjczycy skarżą się, że przeznaczają ok. 35 milionów funtów tylko na polskich więźniów, którzy powinni odsiadywać wyrok w swoim kraju. Jednak tam nie ma dla nich miejsca, bo polskie więzienia są przepełnione.

Tymczasem skazani Polacy regularnie odwołują się od decyzji o ektradycji z Wielkiej Brytanii. Nie chcą wracać do Polski, bo boją się warunków panujących w tamtejszych zakładach karnych.

Za co odsiadują swoje wyroki Polacy na Wyspach? "Daily Mirror" podaje przykład głośnej sprawy Magdaleny Ł. i Mariusza K., którzy zostali skazani na dożywocie za zabójstwo 4-letniego Daniela Pełki.

Gazeta wspomina też o 61-letnim Ryszardzie J. Polski chemik, znany w środowisku jako "Profesor", został skazany za produkcję "najczystszego narkotyku w historii Wielkiej Brytanii".
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama