Polscy imigranci gotowi kształtować przyszłość Wielkiej Brytanii

W badaniu Aspire, przeprowadzonym przez ośrodek badawczy Ipsos, Polarity i Polish City Club, aż 72 proc. polskich imigrantów deklaruje, że ich pobyt na Wyspach ma "trwały charakter", a 40 proc. wykazuje zainteresowanie w uzyskaniu brytyjskiego obywatelstwa w najbliższej przyszłości. Ponadto połowa respondentów zamierza zagłosować w nadchodzących wyborach europejskich i lokalnych.

Badanie przedstawia również wysoki poziom integracji imigrantów ze społeczeństwem brytyjskim. Do 60 proc. z nich rozważa wolontariat dla organizacji charytatywnych i społecznych, podczas gdy 46 proc. już jest zaangażowanych w lokalne projekty i inicjatywy.

Jak zauważa Dorota Zimnoch, prezes Polish City Club - współorganizatora kampanii "Jesteś u siebie. Zagłosuj!", na zbliżających się wyborach mogliby skorzystać zarówno polscy imigranci, jak i brytyjscy politycy. "Respondenci podkreślają, że trudno jest znaleźć spójną informację o wyborach i systemie politycznym Wielkiej Brytanii. Zmiana podejścia partii politycznych, w tym kampanie z polskojęzycznymi wolontariuszami, jest bardzo potrzebna i wszystkim może przynieść korzyści" - zaznacza Zimnoch.

Mniej niż 50 dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, 49 proc. Polaków mieszkających na Wyspach zamierza głosować na brytyjskich - a nie polskich - posłów. 18 proc. chce wspierać Liberalnych Demokratów, 16 proc. - Partię Pracy i jedynie 6 proc. - Partię Konserwatywną. Na czwartym miejscu - z 4-procentowym poparciem - znalazła się eurosceptyczna Ukip.

Jednak w wyborach samorządowych to Partia Pracy cieszy się największą popularnością (20 proc. poparcia). Na kolejnych miejscach znajdują się Liberalni Demokraci (17 proc.), Partia Konserwatywna (12 proc.) i Ukip (4 proc.). Jednak duża liczba wyborców - 50 proc. w wyborach do PE, a 43 proc. w wyborach lokalnych - nie wie, na kogo głosować.

Badanie przeprowadzono na próbie 552 Polaków między 7-17 marca br.

Więcej na temat wyborów można znaleźć w naszej Ukipedii.