'Anioł' pomógł przy... narodzinach dziecka
Na stacji benzynowej na Wyspach. W Wigilię...
Reklama
Reklama
Nicola McDowall zacząła mieć skurcze w samochodzie w drodze na oddział położniczy. Szpital poradził jej partnerowi, Julianowi Skinnerowi, by zatrzymał się na stacji benzynowej w Edynburgu i tam zaczekał na karetkę pogotowia. Kobieta nie mogła jednak powstrzymać parcia i urodziła, zanim karetka dotarła na miejsce.
Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że na stacji znalazła się położna. Teraz 34-letnia McDowall poszukuje kobiety, by osobiście jej podziękować, a ponieważ zniknęła bez śladu, to mówi o niej "świąteczny anioł".
Jednak prawdopodobieństwo, że doświadczona akuszerka ponownie będzie na tej stacji benzynowej, oceniane jest na mniej niż 1:1 000 000.
Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że na stacji znalazła się położna. Teraz 34-letnia McDowall poszukuje kobiety, by osobiście jej podziękować, a ponieważ zniknęła bez śladu, to mówi o niej "świąteczny anioł".
Jednak prawdopodobieństwo, że doświadczona akuszerka ponownie będzie na tej stacji benzynowej, oceniane jest na mniej niż 1:1 000 000.