Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polscy reemigranci rozczarowani powrotem

Polscy reemigranci rozczarowani powrotem
Jak donosi ‘Dziennik’ polscy imigranci, którzy ostatnio wrócili do kraju, pożałowali tego. Przeraziły ich warunki życia w Polsce. Wiele osób decyduje się na powrót na Wyspy. Do przeciętnej agencji zatrudnienia zgłasza się tygodniowo po kilkanaście takich osób.
Reklama
Reklama
"Wracają do nas Polacy, którzy wyjechali do pracy w kraju, Belgii, a nawet Norwegii. Zauważyliśmy, że trend ten zaczął nasilać się od września i nie słabnie" mówi Beata Bartlay, która od czterech lat prowadzi na Wyspach agencję 2B Interface, rekrutującą polskich pracowników.

"Prawie wszyscy, którzy pracowali na krótkoterminowych kontraktach, wrócili na Wyspy po kilku miesiącach w Polsce. Okazuje się, że wciąż bardziej opłaca im się życie tutaj" dodaje.

Wielu emigrantów przyznaje, że do powrotu do Polski skusiła ich poprawiająca się sytuacja gospodarcza. Jednak szybko dopadła ich brutalna rzeczywistość - poza dużymi miastami, zarobki w kraju wciąż są niskie, a koszty utrzymania niewiele mniejsze niż w Londynie.

Jedną z takich osób jest ekonomistka Grażyna Pawelec, która do Polski wróciła z mężem i synem na początku tego roku. Przez trzy lata pracowała w Manchesterze jako kasjerka w supermarkecie. W swojej rodzinnej miejscowości na południu Polski chciała wreszcie wrócić do wyuczonego zawodu.

"Szybko znalazłam pracę w biurze, niestety z pensją wysokości 1500 złotych. Mąż jako pedagog zarabiał niewiele więcej. Pierwsze zakupy w lokalnym sklepie zwaliły mnie z nóg: tyle samo zapłaciłabym w Anglii!" opowiada.

"Mieliśmy jeszcze oszczędności i przez kilka miesięcy z nich głównie korzystaliśmy. Kiedy zaczęła nas przerażać wizja życia od pierwszego do pierwszego, braku pieniędzy na święta czy wakacje, spakowaliśmy się i od miesiąca jesteśmy znów na Wyspach" mówi.

Zdaniem Beaty Bartlay wielu Polakom, którzy wracają z emigracji do kraju, trudno jest przyzwyczaić się do realiów życia w Polsce. Zwłaszcza jeśli przyjechali na Wyspy z małych miejscowości.

"Nie chodzi tylko o przyczyny finansowe. Ludzie mówią o zazdrości, z którą spotykają się po powrocie do Polski. Albo o tym, że polscy pracodawcy niechętnie ich zatrudniają, zasłaniając się wygórowanymi wymaganiami finansowymi. Poza tym dla wielu osób praca na Wyspach to też inwestycja w siebie: w kontakty, w język. Nie chcą z tego rezygnować" dodaje.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.06.2024
    GBP 5.1616 złEUR 4.3608 złUSD 4.0728 złCHF 4.5670 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama