Wygrana Barcelony z Los Angeles Galaxy w sparingu
"Biorąc pod uwagę, że trenujemy dopiero od około siedmiu dniu i daleką podróż, ogólne odczucia mogą być pozytywne. Jestem zadowolony ze sposobu gry. Intensywność była podobna do tego co prezentowaliśmy na treningach" - wyjaśnił po spotkaniu trener Barcelony Luis Enrique.
Na stadionie Rose Bowl w Pasadenie w Kalifornii zasiadła rekordowa liczba widzów: 93 226. Było to najwięcej kibiców na meczu piłki nożnej z udziałem klubu MLS w historii Stanów Zjednoczonych.
Fani na bramki musieli czekać przez niemal całą pierwszą połowę. Tuż przed przerwą bramkę dla triumfatora Ligi Mistrzów zdobył Luis Suarez. W przerwie obaj trenerzy wymienili większość swoich graczy, ale hiszpański zespół wciąż dominował na boisku i 11 minut po zmianie stron wynik podwyższył Sergi Roberto.
W doliczonym czasie honorową bramkę dla Los Angeles Galaxy strzelił Tommy Meyer. W pierwszej połowie w amerykańskiej drużynie wystąpili m.in. Steven Gerrard i Robbie Keane. W sobotę rywalem hiszpańskiego zespołu będzie Manchester United.
Barcelona sezon rozpocznie - jako triumfator Ligi Mistrzów - od zaplanowanego na 11 sierpnia meczu o Superpuchar UEFA w Tbilisi. Rywalem "Barcy" będą zawodnicy Sevilli, którzy wygrali ostatnią edycję Ligi Europejskiej.