Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wyciekł projekt programu wyborczego Partii Pracy

Wyciekł projekt programu wyborczego Partii Pracy
Wyciek programu wyborczego jest dużym problemem dla Jeremy'ego Corbyna. (Fot. Getty Images)
Brytyjskie media opisują dziś szczegóły wersji roboczej 43-stronicowego programu wyborczego Partii Pracy, która wyciekła do kilku redakcji wczoraj wieczorem. Laburzyści zapowiedzieli m.in. renacjonalizację kolei i zniesienie czesnego za studia wyższe.
Reklama
Reklama

Wśród proponowanych rozwiązań są także m.in. plany nacjonalizacji poczty i operatorów gazowych, odwrócenie częściowej prywatyzacji usług w służbie zdrowia, wprowadzenie bezpłatnych posiłków dla wszystkich dzieci w szkołach podstawowych, budowa 100 tys. domów socjalnych rocznie do końca kadencji następnego parlamentu, a także przekazanie 6 miliardów funtów na służbę zdrowia.

Nowe wydatki miałyby być sfinansowane za pomocą wyższego opodatkowania firm i osób zarabiających ponad 80 tys. funtów rocznie (średnia pensja to ok. 27 tys. funtów), a także zaciągnięcia długu wysokości 250 miliardów funtów w następnych 10 latach.

Konserwatywne gazety "The Telegraph" i "Daily Mail" zgodnie oceniają, że proponowane rozwiązania "cofnęłyby Wielką Brytanię do lat 70." poprzez nacjonalizację przemysłu, nakładanie limitów wynagrodzenia i zwiększenie roli związków zawodowych.

W kwestii planowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, wersja robocza dokumentu ujawnia, że Partia Pracy planuje "zaakceptować wynik referendum", ale zadbać o zbudowanie "nowej, bliskiej relacji z Unią Europejską, dbając o miejsca pracy i standard życia, a jednocześnie chroniąc prawa pracownicze i standardy środowiskowe".

Jak podkreślono, laburzystowski rząd domagałby się także decydującego głosowania w Izbie Gmin nad ostatecznym porozumieniem w sprawie opuszczenia Wspólnoty, a także zagwarantowania praw obywateli UE - w tym miliona Polaków - mieszkających w Wielkiej Brytanii.

"Nasza gospodarka potrzebuje migrantów, aby nadal się rozwijać. Rząd Partii Konserwatywnej zrobił z imigrantów kozłów ofiarnych, aby odwrócić uwagę od swoich własnych niepowodzeń, składając fikcyjne obietnice o (ograniczeniu) imigracji. Kiedy politycy podsycają płomienie lęku, ma to realne konsekwencje zarówno dla nowych jak i od dawna obecnych społeczności. Widzieliśmy to po bulwersującym wzroście przestępstw motywowanych nienawiścią, które zawstydzają nas wszystkich" - napisano w manifeście.

Wyciek dokumentu przed dzisiejszym spotkaniem najważniejszych osób w partii, na którym ma on być wewnętrznie przedyskutowany i przyjęty jako oficjalne stanowisko, jest kłopotliwy dla lidera ugrupowania Jeremy'ego Corbyna i jego najbliższego otoczenia. Według medialnych spekulacji, program wyborczy miał być oficjalnie opublikowany dopiero pod koniec przyszłego tygodnia.

Rzecznik prasowy laburzystów przekazał, że "nie komentuje przecieków", a propozycje partii "będą jasne, kiedy oficjalnie przedstawimy swój manifest, który ma zmienić Wielką Brytanię tak, aby służyła wielu osobom, a nie wybranym".

Z kolei służby prasowe Partii Konserwatywnej nazwały wyciek programu "kompletnym bałaganem", dodając, że "jeśli Jeremy Corbyn i jego koalicja chaosu będą mogli się choćby zbliżyć do kluczy do siedziby premiera na Downing Street ucierpią na tym rodziny, bezpieczeństwo gospodarcze i miejsca pracy".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama