Włochy: Hotelarz apeluje do swojej branży, by walczyła z "influencerami - darmozjadami"
"To hańba. Dosyć tego, dłużej tak nie można" - oświadczył oburzony hotelarz z centrum Wiecznego Miasta, cytowany przez włoską gazetę.
Dziennik zauważa, że takich "absurdalnych próśb" jest bardzo dużo. Jako dowód przedstawia szczegóły propozycji, którą otrzymał właściciel hotelu od agencji reprezentującej popularną obecnie młodą influencerkę: 600 euro i noclegi gratis dla trzech osób w zamian za wpis na profilu w mediach społecznościowych.
"A pracownikom jak zapłacimy? Też takim wpisem?" - zapytał hotelarz, zirytowany kolejną podobną ofertą. Podkreślił, że z trudem przetrwał lockdown podczas pandemii. "Takie żądania uważam za ogromny brak szacunku dla tych, którzy uczciwie pracują" - dodał.
"Czy naprawdę ci ludzie uważają, że cały świat to ich historie na profilach?" - dodał.
Propozycję transakcji odrzucił, a teraz namawia innych przedstawicieli jego branży, by kategorycznie sprzeciwili się podobnym żądaniom, napływającym bez przerwy.
"Jesteśmy nimi zarzucani" - przyznają. "Zjednoczmy się i rozbijmy ten zepsuty system" - zaapelował hotelarz.
Czytaj więcej:
Czy chrześcijanin może być influencerem? Watykan wydał specjalny dokument
We Włoszech może zostać pobity rekord liczby turystów
Akcja w Rzymie: Nie zamawiajcie cappuccino po godzinie 12:00
Włoskie muzea podnoszą opłaty za wstęp o 1 euro
Włochy: W Koloseum zainstalowano panoramiczną windę
Włochy: Polscy turyści są masowo okradani. Służby konsularne proszą o ostrożność i czujność
wszytego typu oferty jak i zrzutki i inne operacje finansowe bazujace na czy checi reklamy powinny byc zakazane
Niestety, święte słowa, Włochy, a już tym badziej Rzym nie potrzebuja reklamy, oni maja za dużo turystów. dziłania takich osób sa obrzydliwe.
Rozsyłają oferty bo zawsze jakiś dureń się znajdzie ugości i jeszcze zapłaci.
Hotelarz jeśli by pomyślał to mógłby zrobic na takiej "gwieździe netu" zupełnie darmowa reklamę z potężnym rozgłosem.
Wystarczy założyć konto hotelowe i zrobić wrzutkę że pogonilismy tego i tamtego, oznaczyć # i gwarantuje że aż będzie huczało.
Trzeba używać głowy jak wykorzystac takie robaki.
"Influancing" jako totalne pasożytnictwo powinien być zakazany. Do uczciwej roboty!
Inaczej w drugą stronę to wygląda. Jeśli hotel sam by napisał do influencera przyjedź za darmo masz nocleg tylko nas wypromuje to super, ale takie narzucanie się i to pewnie z nutką szantażu ( bo jak się nie zgodzisz to antyreklamę mogą ci urządzić) to niczym mafia która pobiera haracz za ochronę mienia.