Wielki karambol w Kent. Ponad 200 rannych
6
Nawet 100 pojazdów zderzyło się dzisiaj rano w serii kolizji na trasie A249 w Kent. Sześć osób zostało poważnie rannych, a kolejnych 200 odniosło niewielkie obrażenia.
Reklama
Reklama
Do karambolu doszło ok. godz. 7:15 na moście prowadzącym na wyspę Sheppey i - jak wynika z dotychczasowych ustaleń policji - do wypadku przyczyniły się trudne warunki drogowe, a przede wszystkim słaba widoczność z powodu mgły.
Według zeznań jednego ze świadków, niektórzy kierowcy jechali bez świateł. "Zobaczyłem pięć rozbitych samochodów, które stały na całym zewnętrznym pasie. Następnie, przez 10 minut, słychać było pisk, dudnienie i jak kolejne auta wpadają na siebie" - relacjonował Martin Stammers, cytowany przez BBC. Mężczyzna widział też samochody osobowe zgniecione pod ciężarówkami i ludzi leżących na jezdni.
"Na tym etapie nie wiadomo dokładnie, ile pojazdów uczestniczyło w wypadku, ale wczesne doniesienia sugerują, że było ich ponad 100. Mamy też informacje o sześciu osobach, które są poważnie ranne i 200 przypadkach drobnych skaleczeń" - oświadczył rzecznik policji w Kent. Pięć osób z rozbitych pojazdów musieli uwalniać strażacy.
Policjanci zalecają, by do czasu odblokowania ruchu kierowcy jadący na wyspę korzystali z mostu Kingsferry. Jednak muszą się oni liczyć z dużymi utrudnieniami.
Na miejscu karambolu są teraz prowadzone czynności wyjaśniające, a usuwanie skutków wypadku może potrwać wiele godzin.
Według zeznań jednego ze świadków, niektórzy kierowcy jechali bez świateł. "Zobaczyłem pięć rozbitych samochodów, które stały na całym zewnętrznym pasie. Następnie, przez 10 minut, słychać było pisk, dudnienie i jak kolejne auta wpadają na siebie" - relacjonował Martin Stammers, cytowany przez BBC. Mężczyzna widział też samochody osobowe zgniecione pod ciężarówkami i ludzi leżących na jezdni.
"Na tym etapie nie wiadomo dokładnie, ile pojazdów uczestniczyło w wypadku, ale wczesne doniesienia sugerują, że było ich ponad 100. Mamy też informacje o sześciu osobach, które są poważnie ranne i 200 przypadkach drobnych skaleczeń" - oświadczył rzecznik policji w Kent. Pięć osób z rozbitych pojazdów musieli uwalniać strażacy.
Policjanci zalecają, by do czasu odblokowania ruchu kierowcy jadący na wyspę korzystali z mostu Kingsferry. Jednak muszą się oni liczyć z dużymi utrudnieniami.
Na miejscu karambolu są teraz prowadzone czynności wyjaśniające, a usuwanie skutków wypadku może potrwać wiele godzin.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama