Wielką Brytanią rządzą elity
Z raportu komisji The Social Mobility and Child Poverty Commission wynika, że Zjednoczone Królestwo kierowane jest przez wąskie grono uprzywilejowanych. Komisja przeanalizowała życiorysy 4 tysięcy polityków, biznesmenów i wysokich rangą urzędników państwowych - pisze na swojej stronie serwis BBC.
Większość najwyższych stanowisk w mediach, sądach, wojsku czy w polityce w Wielkiej Brytanii obsadzanych jest absolwentami prywatnych, elitarnych szkół i "Oxbridge", czyli uniwersytetów w Cambridge i Oxfordzie - uważają eksperci z SMCPM.
Z tych angielskich uczelni pochodzi trzy czwarte sędziów, 59% członków brytyjskiego rządu oraz 57% dyplomatów i urzędników – pisze na swojej stronie internetowej gazeta „Cambridge News”.
W praktyce oznacza to, że wiele kluczowych brytyjskich instytucji w Wielkiej Brytanii nie jest reprezentowana w taki sposób, aby służyć społeczeństwu – ocenia dziennik „The Guardian”.
Eksperci komisji analizującej grupę rządzącą na Wyspach uważają, że to zjawisko jest negatywne dla kraju. "Blokowanie różnorodności doświadczeń, talentów z różnych środowisk powoduje, że najważniejsze instytucje w kraju są mniej poinformowane, gorzej reprezentowane i ostatecznie mniej wiarygodne niż powinny być" - ostrzegł szef SMCPM Alan Milburn w swojej przedmowie do raportu.
Jeden na dziewięciu dorosłych statystycznych Brytyjczyków uczęszczał do uczelni z elitarnej grupy - tzw. Russell Group, do której należy na przykład uniwersytet w Exeter czy Birmingham.