Większość Anglików chce być potencjalnymi dawcami organów
Badanie przeprowadzone wśród 2 tys. mieszkańców Zjednoczonego Królestwa poprzedziło zaplanowaną na pojutrze debatę nad ustawą w tej sprawie. System opt-out poparło 74% ankietowanych. Wśród przeciwników, 42% jako przyczynę wskazało obawę, że nie będzie można się wyrejestrować lub okaże się to zbyt skomplikowane.
Badacze zauważyli także, iż respondenci nie zdawali sobie w większości sprawy, jak wiele osób oczekuje na przeszczep organów i ilu ludzi umiera nie doczekawszy zabiegu. Tymczasem dane NHS Blood and Transplant wskazują, iż na listach oczekujących znajduje się obecnie 3,6 tys. chorych. W ubiegłym roku zmarło 500 z nich.
“W Wielkiej Brytanii dramatycznie brakuje organów, a wprowadzenie w Anglii systemu opt-out odzwierciedli oczekiwania obywateli. Da to także nadzieję pacjentom oczekującym na zabiegi, których tak bardzo potrzebują. Apelujemy do wszystkich o zachęcanie swoich lokalnych radnych do pójścia w piątek do parlamentu i wzięcia udziału w debacie nad ustawą, która może uratować wiele ludzkich żyć” - podkreślił Simon Gillespie, prezes British Heart Foundation.
Podobny system działa w Walii już od grudnia 2015 roku, a w czerwcu ubiegłego roku plany wprowadzenia programu zapowiedział rząd Szkocji.