We wszystkich dzielnicach Londynu powietrze przekracza normy dotyczące toksycznego dwutlenku azotu

Analiza przeprowadzona przez City Hall (urząd miasta) ujawniła, że we wszystkich 1 823 miejscach pomiarowych w stolicy, poziom dwutlenku azotu przekracza zalecany przez WHO limit 10 µg/m3. A w czternastu dzielnicach wykryto również pięć lub większą liczbę miejsc, w których poziom dwutlenku azotu przekracza jeszcze bardziej rygorystyczny, dopuszczalny prawnie limit 40 µg/m3.

Dzielnica z najwyższą liczbą miejsc, które przekroczyły ten limit to Merton, gdzie przekroczenie wynosiło 27 proc., a następnie Brent (26 proc.) i Croydon (25 proc.) - chociaż liczba badanych punktów w każdej z dzielnic znacznie się różniła. W Barnet dokonano pomiarów w zaledwie 15 miejscach, podczas gdy w Newham było ich 131.

Najwyższe stężenie dwutlenku azotu w pojedynczym punkcie odnotowano na Harlesden High Street, w Brent, gdzie po skorygowaniu o współczynnik błędu średnia pomiaru wyniosła 116,5 µg/m3. Kolejne miejsce zajął punkt w centrum Romford, w pobliżu stacji kolejowej (71,3 µg/m3) oraz punkt na skrzyżowaniu Wembley High Road z Ealing Road (64,5 µg/m3).

Dane zostały zebrane za pomocą rurek dyfuzyjnych służących do pomiaru dwutlenku azotu - małych, tanich urządzeń, które umożliwiają monitorowanie poziomu stężenia zanieczyszczeń w wielu różnych lokalizacjach. Rurki zostały umieszczone zarówno na poboczach jezdni, jak i w punktach "drugiego planu" z dala od dróg.

W badaniach uwzględniono wszystkie dzielnice - z wyjątkiem Bexley i Harrow, gdzie rady gmin nie zainstalowały mierników jakości powietrza - podkreślił City Hall.

Dane pochodzą z 2021 r. W październiku tego roku burmistrz Sadiq Khan rozszerzył strefę ultra niskiej emisji (Ulez) poza centrum Londynu, aby obejmowała obszar w obrębie północnej i południowej obwodnicy. Badania wykazały podobne średnie stężenie dwutlenku azotu zarówno w wewnętrznym, jak i zewnętrznym Londynie - co według City Hall "pokazało potrzebę podjęcia działań w całym mieście".

Ulez ma zostać rozszerzona tak, aby obejmowała cały Wielki Londyn już 29 sierpnia. Właściciele starszych, bardziej zanieczyszczających środowisko pojazdów będą płacili opłatę w wysokości 12,50 funtów dziennie za wjazd do strefy.

Kwestia ekspansji Ulez została zaskarżona i będzie rozpatrywana przez sąd najwyższy jeszcze w tym roku, po tym jak sąd wydał na to zgodę grupie pięciu gmin. Cztery londyńskie gminy - Hillingdon, Bexley, Bromley, Harrow - i gmina okręgowa Surrey uzyskały zgodę na zaskarżenie tej decyzji w tym miesiącu.

Łącznie pięć gmin uważa, że plany ekspansji są niezgodne z prawem, ponieważ według nich nie przestrzegano ustawowych procedur i nie wzięto pod uwagę możliwości włączenia mieszkańców spoza Londynu do nowego programu złomowania samochodów o łącznej wartości 110 milionów funtów.

Tymczasem biuro burmistrza poinformowało, że plany ekspansji będą kontynuowane "bez zbędnej zwłoki".