W brytyjskich więzieniach będzie można zamieszkać
Niektóre ciężkie zakłady karne na Wyspach, które pamiętają jeszcze czasy wiktoriańskie, czeka druga młodość. Mogą one zostać przebudowane na luksusowe mieszkania i nowe, supernowoczesne więzienia.
Reklama
Reklama
Z takim planem wystąpił wpływowy ośrodek badawczy Policy Exchange - donosi "The Times".
Przyjęcie tej propozycji przez rząd umożliwiłoby sprzedaż deweloperom ok. 30 najbardziej opresyjnych więzień, a za uzyskane w ciągu 25 lat środki zbudowano by m.in. 12 nowoczesnych więzień.
Takie nowe zakłady karne byłyby wyposażone w najnowsze technologie monitorowania więźniów i inne urządzenia, które zapewniłyby większe bezpieczeństwo i niższe koszty eksploatacji. Podobne rozwiązanie wybróbowano kilka lat temu w Oxfordzie.
Raport Policy Exchange przygotowany przez byłego dyrektora więzienia w Bristolu, Kevina Lockyera w pierwszym rzucie sugeruje zamknięcie siedmiu zakładów karnych, w tym sześciu w Londynie. Zamiast nich powstałyby trzy nowe, zbudowane od podstaw na peryferiach metropolii.
Przyjęcie tej propozycji przez rząd umożliwiłoby sprzedaż deweloperom ok. 30 najbardziej opresyjnych więzień, a za uzyskane w ciągu 25 lat środki zbudowano by m.in. 12 nowoczesnych więzień.
Takie nowe zakłady karne byłyby wyposażone w najnowsze technologie monitorowania więźniów i inne urządzenia, które zapewniłyby większe bezpieczeństwo i niższe koszty eksploatacji. Podobne rozwiązanie wybróbowano kilka lat temu w Oxfordzie.
Raport Policy Exchange przygotowany przez byłego dyrektora więzienia w Bristolu, Kevina Lockyera w pierwszym rzucie sugeruje zamknięcie siedmiu zakładów karnych, w tym sześciu w Londynie. Zamiast nich powstałyby trzy nowe, zbudowane od podstaw na peryferiach metropolii.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama