Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Warszawie, Krakowie i 4 innych metropoliach sprzedano o 10 proc. więcej mieszkań rok do roku

W Warszawie, Krakowie i 4 innych metropoliach sprzedano o 10 proc. więcej mieszkań rok do roku
Nastąpił wyraźny wzrost liczby mieszkań sprzedawanych na rynku pierwotnym w największych polskich miastach. (Fot. Getty Images)
Ponad 11,4 tys. mieszkań sprzedali deweloperzy w pierwszych trzech miesiącach br. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi. Był to wynik o 34 proc. lepszy wobec poprzedniego kwartału i o 10 proc. wyższy w ujęciu rocznym – przekazali eksperci firmy JLL.
Reklama
Reklama

Pierwsze trzy miesiące 2023 r. przyniosły wyraźny wzrost liczby mieszkań sprzedanych na rynku pierwotnym w największych polskich metropoliach – przekazali eksperci firmy zarządzającej nieruchomościami JLL. Łącznie na sześciu głównych rynkach: w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi deweloperzy sprzedali ponad 11,4 tys. mieszkań w pierwszych trzech miesiącach 2023 r.

"Był to wynik lepszy aż o 34 proc. w porównaniu z poprzednim, IV kwartałem 2022, w którym już było widać odbicie sprzedaży. Co najważniejsze, liczba sprzedanych mieszkań była wyższa również w porównaniu do wyników sprzed roku (+10 proc.)" – stwierdzono.

W przypadku lokali, które pozostały w ofercie na koniec marca na większości dużych rynków ceny były wyższe o 2-3 proc. w ujęciu kwartalnym. Jedynie w Krakowie zauważono spadek średniej ceny mieszkań w ofercie o ponad 4 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem, co jednak było spowodowane wycofaniem ze sprzedaży dużej puli mieszkań, których ceny były wysokie.

Wśród kupujących największą aktywnością wykazywali się nabywcy gotówkowi. (Fot. Getty Images)

Zdaniem specjalistów, pozytywny wpływ na nastroje uczestników rynku miała łagodna zima, dzięki czemu nie było w Polsce większych problemów z ogrzewaniem i energią, lepsze niż w poprzednich miesiącach prognozy wzrostu gospodarczego oraz coraz większe prawdopodobieństwo zejścia inflacji poniżej 10 proc. pod koniec 2023 r.

Ocenili, że kluczowym czynnikiem, który już zaczął zwiększać popyt, jest wprowadzenie ustawy umożliwiającej nabywcom pierwszych mieszkań wzięcie kredytu z dopłatą do miesięcznych rat. "W porównaniu do oprocentowania kredytów o stałej stopie na 5 lat, udzielanych przez banki zwykłym kredytobiorcom, które dziś jest na poziomie około 8-9 proc., oferta Bezpiecznego Kredytu jest wyjątkowo atrakcyjna" – zauważono.

Jak stwierdzono, w biurach sprzedaży pojawili się już nabywcy zainteresowani skorzystaniem w drugiej połowie roku z nowego programu kredytów z dopłatami. W opinii ekspertów, większość uczestników rynku spodziewa się w najbliższych miesiącach dalszego wzrostu popytu, związanego z nowym programem mieszkaniowym oraz przyspieszeniem zakupów gotówkowych.

"Można spodziewać się również wyraźnego zwiększenia podaży, ale także podnoszenia cen najbardziej poszukiwanych mieszkań" – przekazali.

Liczba nowo wprowadzonych do oferty mieszkań była równie niska jak w dwóch ostatnich kwartałach 2022 r. (Fot. Getty Images)

"Wśród kupujących nadal największą aktywnością wykazywali się nabywcy gotówkowi. Co prawda na początku lutego obniżony został z 5 proc. na 2,5 proc. bufor ostrożnościowy dla kredytów o okresowo stałej stopie, doliczany do oprocentowania kredytów przy wyliczaniu zdolności kredytowej, nie miało to jednak kluczowego znaczenia dla poziomu sprzedaży w I kwartale" – zauważono.

Specjaliści zauważyli, że liczba nowo wprowadzonych do oferty mieszkań była równie niska jak w dwóch ostatnich kwartałach 2022 r. i wyniosła w okresie styczeń-marzec br. ok. 6,8 tys. Najmniej nowych lokali pojawiło się w Trójmieście i Krakowie, poniżej 1 tysiąca, we Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi wprowadzono do oferty między 1,1 a 1,2 tys. "W przypadku Warszawy wynik był również wyjątkowo niski – poniżej 2 tys. lokali" – oceniono.

Zwrócono również uwagę na zmianę struktury nowej podaży w I kw. br. W II połowie ub.r. deweloperzy wprowadzali do sprzedaży zdecydowanie droższe inwestycje, częściowo z wyższego segmentu jakościowo-cenowego, co było reakcją na spadek popytu kredytowego. Wskazano, że na większości rynków średnie kwartalne ceny mieszkań, których sprzedaż rozpoczęto, osiągnęły rekordowe poziomy - w Warszawie i Krakowie dochodziły nawet do 16-17 tys. zł za metr kw.

"W I kwartale silniejszy wpływ miały zapowiedzi uruchomienia nowego programu mieszkaniowego, który dostosowany jest do nabywców pierwszych mieszkań, a wysokość kredytu w połączeniu z ograniczeniem wkładu własnego limituje cenę zakupu. Ta grupa kupujących poszukiwać będzie przede wszystkim niewielkich mieszkań 1-3 pokojowych o podstawowym standardzie, tak aby kwota zaciągniętego kredytu mieściła się w limicie" - oceniła Anna Karaś z JLL.

Dodała, że deweloperzy powrócili do wprowadzania do oferty większej liczby lokali o typowym, podstawowym standardzie.

Czytaj więcej:

Polacy chcą dopłat do kredytów i mieszkań

Cudzoziemcy kupują w Polsce coraz więcej mieszkań. Wydali już miliardy złotych

    Komentarze
    • Feniks
      29 kwietnia 2023, 09:41

      Nie rozumiem jakim cudem ludzie którzy zarabiają po dwa - 3000 zł Mogą pozwolić sobie na kupno mieszkania na kredyt które jest warte pół miliona albo 1 000 000 i jeszcze to wyremontować i jeszcze kupić sobie samochód Wart średnio 20 000 zł mój umysł tego nie ogarnia

    • @Feniks
      29 kwietnia 2023, 13:56

      21 kwietnia na Londynku byl artykul pt "Cudzoziemcy kupują w Polsce coraz więcej mieszkań. Wydali już miliardy złotych" Wg tego w 2022 Bialorusini i Ukraincy kupili w Polsce 14,4 tys mieszkan...

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama