Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Londynie trwa 24-godzinny strajk metra i części kierowców autobusów

W Londynie trwa 24-godzinny strajk metra i części kierowców autobusów
Tłumy ludzi w kolejkach do autobusów przed, zamkniętą z powodu strajku, stacją metra Victoria, 19 sierpnia 2022 r. (Fot. Getty Images)
Rozpoczęty dzisiaj rano 24-godzinny strajk pracowników londyńskiego metra oraz części kierowców autobusów miejskich powoduje poważne zakłócenia w brytyjskiej stolicy. Przyczyną protestu jest spór o wysokość podwyżek płac.
Reklama
Reklama

Spośród 11 linii metra w Londynie dzisiaj kursują tylko trzy i to w ograniczonym zakresie, tak samo jak sieć naziemnej kolei miejskiej, Overground. W zachodniej i południowo-zachodniej części Londynu nie jeżdżą też autobusy miejskie.

Te strajki same w sobie powodują duże utrudnienia komunikacyjne, ale dodatkowym problemem jest to, że odbywają się pomiędzy dwoma dniami protestów na kolei. Wprawdzie dzisiaj większość pociągów kursuje, ale w efekcie wczorajszego protestu - gdy obsługiwanych było tylko 20 proc. połączeń - utrudnienia nadal są odczuwalne.

Przyczyną wszystkich tych strajków są spory między związkami zawodowymi, zwłaszcza RMT, który skupia pracowników transportu kolejowego, morskiego i drogowego, a przewoźnikami o wysokość podwyżek, warunki zatrudnienia i ewentualne zwolnienia.

W przypadku strajku metra stroną w sporze jest także brytyjski rząd, który w czasie pandemii koronawirusa ratował finansowo zarządzającą transportem publicznym w stolicy spółkę Transport for London (TfL), ale w zamian domagał się cięcia kosztów. Tymczasem związki zawodowe chcą dla swoich członków podwyżek zgodnych z inflacją, która w lipcu przekroczyła - po raz pierwszy od 1982 r. - poziom 10 proc.

"Kierownictwo metra prowadzi tajne negocjacje z rządem na temat cięcia miejsc pracy i podkopywania warunków pracy i emerytur, wszystko w imię usuwania dotacji. Ten prowadzony przez rząd atak na pracowników będzie katastrofalny, ponieważ żaden inny porównywalny system transportu miejskiego na świecie nie jest w stanie zapewnić dobrych i niezawodnych usług bez wsparcia finansowego ze strony rządu" - przekonuje sekretarz generalny RMT Mick Lynch.

W odpowiedzi minister transportu Grant Shapps zarzucił przywódcom związków, że nie są gotowi do kompromisu i nawet nie przedstawili swoim członkom propozycji podwyżki, która miałaby wynieść 8 proc. w ciągu dwóch lat. "Nie chcemy być w błędnym kole z lat 70., z rosnącymi płacami, rosnącą inflacją i tak dalej, i tak dalej. Nigdy z tego nie wyjdziemy" - podkreślił.

Czytaj więcej:

Strajki autobusowe w Londynie: W przyszłym tygodniu 85 linii autobusowych nie wyjedzie na trasy

TfL: W najbliższy piątek należy ''unikać podróży metrem'' z powodu strajku

Od dzisiaj mieszkańców UK czekają trzy dni utrudnień w transporcie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama