Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Amazonie ludzie traktowani jak roboty

W Amazonie ludzie traktowani jak roboty
Magazyn w Swansea (Fot. Getty Images)
Warunki, które mogą przyczynić się do 'choroby psychicznej' - tak uznany specjalista określił pracę w jednym z brytyjskich magazynów, należących do internetowego giganta Amazon. Dokument na ten temat pokazała BBC.
Reklama
Reklama
Stacja wykorzystała do tego celu sezonowego pracownika firmy, 23-letniego Adama Littlera. Mężczyzna, który pracował jako tzw. kolektor, chodził z ukrytą kamerą podczas swojej nocnej zmiany w centrum logistycznym Amazon w Swansea.

Zadaniem Littlera było zbieranie przedmiotów zamówionych przez klientów detalicznego giganta. Miał przy sobie krokomierz oraz ręczny skaner, wyznaczający najkrótszą drogę dotarcia do poszukiwanego przedmiotu.

Skaner miał "ułatwić" znalezienie 110 rzeczy w ciągu 60 minut w magazynie o powierzchni 74 tys. m2. Jeśli mężczyzna był zbyt wolny, urządzenie piszczało. "Jesteśmy jak maszyny, jesteśmy jak roboty" - skomentował warunki pracy 23-latek, który na jednej ze zmian pokonał dystans 18 kilometrów.

To jednak nie wszystko. Jeśli pracownik nie wyrabiał normy, urządzenie "informowało" o tym przełożonego, który przychodził później z upomnieniem.

"Wszystko, co najgorsze, zebrało się w jednym miejscu na raz" - tak pracę w omawianym magazynie Amazon określił prof. Michael Marmot, jeden z czołowych brytyjskich ekspertów zajmujących się stresem w pracy.

Zarzuty BBC odpierają przedstawiciele internetowego sklepu. Ich zdaniem, warunki pracy w Swansea nie różnią się od tych, jakie panują u jego konkurencji.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama