Turniej WTA w Indian Wells: Świątek awansowała do 1/8 finału
To było trzecie spotkanie tych zawodniczek. W ubiegłym roku w Warszawie Świątek wygrała gładko, ale w styczniu niespodziewanie uległa Noskovej w trzeciej rundzie Australian Open.
Niedzielna rywalizacja miała dwa oblicza. Początkowo lepiej prezentowała się 19-letnia Czeszka, która szybko przełamała Polkę i wygrywała 3:1. Prowadząc 4:2 miała trzy szanse na kolejne przełamanie, ale Świątek wyszła z opresji. Od tego momentu podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego dominowała na korcie.
Noskova z dobrą grą Świątek kompletnie nie umiała sobie poradzić. Czeszka spieszyła się, popełniła aż siedem podwójnych błędów i do końca meczu nie wygrała już żadnego gema.
"Początek był bardzo intensywny, trudny, ale wiedziałam, że jeśli będę cierpliwa i konsekwentna to moje szanse się pojawią. I tak w końcu się stało" - zaznaczyła Świątek w krótkiej rozmowie na korcie.
Świątek, która w Indian Wells triumfowała w 2022 roku, w pierwszej rundzie miała "wolny los", a w drugiej równie gładko pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:3, 6:0.
W pierwszej rundzie w Indian Wells odpadły Magdalena Fręch i Magda Linette.
Kolejną rywalką Świątek będzie Julia Putincewa. Tenisistka z Kazachstanu wygrała z Amerykanką Madison Keys 6:4, 6:1.
29-letnia Putincewa w światowym rankingu zajmuje 79. miejsce. Najwyżej, na 27. pozycji, sklasyfikowana była siedem lat temu.
Świątek oficjalnie mierzyła się z nią wcześniej dwa razy i odniosła dwa zwycięstwa - w 2021 roku w Ostrawie i w ubiegłym roku w turnieju drużyn mieszanych United Cup.
Ich mecz zaplanowano na jutro (wtorek).
Czytaj więcej:
Turniej WTA w Indian Wells: Świątek awansowała do trzeciej rundy