Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tour de France: Kwiatkowski niepewny swojej formy

Tour de France: Kwiatkowski niepewny swojej formy
Polski kolarz ekipy Etixx-Quick Step po raz trzeci pojedzie w największym wyścigu świata. (Fot. Getty Images)
Mistrz świata Michał Kwiatkowski nie jest pewny swojej formy przed rozpoczynającym się 4 lipca wyścigiem Tour de France. Jest jednak przekonany, że zrobił wszystko, aby jak najlepiej się przygotować.
Reklama
Reklama

Zajął w nim dopiero 57. miejsce, tracąc ponad 15 minut do najlepszych. Ze względów taktycznych nie mógł jednak gonić ucieczki z udziałem swojego kolegi z ekipy Etixx-Quick Step, Michała Gołasia, który ostatecznie został wicemistrzem kraju.

Kwiatkowski ma już za sobą pierwszy szczyt formy. Szykował go na drugą połowę kwietnia i klasyki ardeńskie, z których wygrał pierwszy – Amstel Gold Race. Po tryptyku ardeńskim powrócił do ścigania dopiero na początku czerwca w wyścigu Dookoła Szwajcarii. Nie błyszczał w nim, podobnie jak dwa tygodnie później w Sobótce.

"„To nie jest tak, że można wrócić do wielkiej formy na zawołanie. Po pierwszej części sezonu starałem się umiejętnie wypocząć, ale nie było tego odpoczynku wiele. Tylko sześć dni bez roweru. Forma wtedy bardzo szybko spadła" -” – opowiadał Kwiatkowski.

Mistrz świata odbudowywał ją na wysokogórskim zgrupowaniu w Sierra Nevada. Wyścig Dookoła Szwajcarii potraktował treningowo. "„Na pewno nie można już nic poprawić. Wszystko, co miało być zrobione, zrobiłem, natomiast można popsuć całe przygotowania poprzez nieumiejętne wypoczywanie. Superkompensacja w takim okresie jest bardzo ważna. Liczę na to, że zachowam spokój do samego startu w Tour de France"” - dodał.

Kolarz z Torunia nie przeprowadzał szczegółowego rekonesansu trasy wyścigu. Coraz częściej i chętnie posiłkuje się filmikami wideo nakręconymi przez pracowników Etixx-Quick Step. W ten sposób zapoznał się m.in. z trasą otwierającej wyścig jazdy indywidualnej na czas w holenderskim Utrechcie. Sam zna z autopsji końcówkę etapu do Huy oraz ostatnie 60 km czwartego, naszpikowanego sekcjami brukowanymi odcinka do Cambrai.

Na ten właśnie etap Kwiatkowski zwrócił szczególną uwagę. "„Wydaje mi się, że jest cięższy niż ubiegłoroczny po brukach . Mamy do pokonania 223 kilometry. Odcinki po brukach są lekko pod górę, więc jeśli jedziemy wolniej, to ta kostka daje się we znaki kolarzom dużo bardziej niż na większej prędkości. To będzie etap, na którym dojdzie do sporych przetasowań. My, jako Etixx-Quick Step, drużyna wiosennych klasyków, jesteśmy do tego etapu przygotowani”" –- stwierdził mistrz świata.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama