Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Theresa May na czele wyścigu o fotel premiera. Odpadł Liam Fox

Theresa May na czele wyścigu o fotel premiera. Odpadł Liam Fox
Theresa May zyskała największe poparcie wśród wszystkich kandydatów na premiera. (Fot. Getty Images)
Były minister obrony Liam Fox odpadł wczoraj z rywalizacji o stanowisko lidera Partii Konserwatywnej i przyszłego premiera Wielkiej Brytanii. Pierwszą rundę głosowania wygrała minister spraw wewnętrznych Theresa May.
Reklama
Reklama

Krótko po ogłoszeniu wyników minister ds. pracy i emerytur Stephen Crabb poinformował, że wycofuje się z wyścigu i popiera kandydaturę szefowej MSW. Oświadczył, że jest ona jedyną kandydatką, która może zjednoczyć partię i kierować silnym oraz spójnym rządem.

Wewnętrzne wybory partyjne zostały ogłoszone, gdy premier i szef konserwatystów David Cameron zapowiedział po przegranym przez siebie referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE, iż na jesieni ustąpi z zajmowanych stanowisk.

Kandydatury zgłosiło do ubiegłego tygodnia pięcioro kandydatów: szefowa MSW May, wiceminister energii Andrea Leadsom, minister sprawiedliwości Michael Gove oraz Crabb i Fox.

Partia Konserwatywna podzielona

Liam Fox, który jest deputowanym do Izby Gmin od 1992 roku, zajmował stanowisko ministra obrony w latach 2010-2011. (Fot. Getty Images)

Jedną z kluczowych linii podziału są preferencje kandydatów w referendum z 23 czerwca: May i Crabb opowiadali się - głównie kierując się lojalnością wobec Camerona - za pozostaniem w Unii Europejskiej, a Leadsom, Gove i Fox prowadzili kampanię za wyjściem ze Wspólnoty.

Wbrew oczekiwaniom mediów, komentatorów i bukmacherów do wyścigu nie stanął były burmistrz Londynu Boris Johnson, który zrezygnował z ubiegania się o stanowisko tuż po tym, jak swoją kandydaturę zgłosił jego przyjaciel i współpracownik podczas kampanii referendalnej, Gove.

W pierwszej rundzie prawo głosu miało 330 posłów; Cameron nie wziął udziału w wyborach.

Zdecydowanie największe poparcie uzyskała May, która otrzymała 165 głosów - więcej niż Cameron w pierwszej rundzie rywalizacji w 2005 roku. Polityk uznawana jest powszechnie za faworytkę do zastąpienia Camerona na jego stanowiskach.

Wysokie poparcie dla May

Wysokie poparcie dla May, pomimo jej udziału w kampanii za pozostaniem w UE, nie oznacza jednak odwrotu od decyzji w sprawie Brexitu. Szefowa MSW nie tylko zapowiedziała uszanowanie decyzji wyborców, ale także zwróciła na siebie uwagę odmawiając gwarancji prawa pobytu dla obywateli państw członkowskich UE mieszkających obecnie w Wielkiej Brytanii.

Na drugim miejscu znalazła się jedna z czołowych postaci kampanii za wyjściem z Unii Europejskiej Andrea Leadsom, która mówiła o sobie, że "może być nową Margaret Thatcher". Kontrowersyjna polityk, plasująca się na prawym skrzydle Partii Konserwatywnej, uzyskała poparcie 66 posłów.

Trzecie miejsce zajął minister sprawiedliwości Gove z 48 głosami, a czwarte - Crabb z głosami 34 posłów. Piąte miejsce, skutkujące wyeliminowaniem z dalszej rywalizacji, zajął Fox, który przekonał do siebie zaledwie 16 deputowanych.

Kolejna runda głosowania już jutro

Liam Fox, który jest deputowanym do Izby Gmin od 1992 roku, zajmował stanowisko ministra obrony w latach 2010-2011. Wcześniej, w okresie rządów laburzysty Tony'ego Blaira, zajmował stanowiska ministra spraw zagranicznych i ministra obrony w gabinecie cieni. Dla 55-letniego polityka to druga porażka w walce o przywództwo w Partii Konserwatywnej; poprzednio przegrał w 2005 roku, zajmując trzecie miejsce.

Po rezygnacji Crabba oczekuje się, że już kolejna runda głosowania - planowana na jutro - rozstrzygnie, którzy z kandydatów znajdą się w finałowej dwójce. Następnie wszyscy zarejestrowani członkowie Partii Konserwatywnej - ok. 150 tysięcy - zagłosują korespondencyjnie na jedną z tych osób.

Nowy lider Partii Konserwatywnej będzie ogłoszony 9 września.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 06.05.2024
    GBP 5.0583 złEUR 4.3294 złUSD 4.0202 złCHF 4.4438 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama