Tajner: Spodziewam się dobrego sezonu
Zdaniem Tajnera, optymizm przed rozpoczęciem sezonu zimowego można opierać m.in. na wynikach uzyskanych przez skoczków latem, realizacji programów szkoleniowych, świetnej atmosferze w kadrze, profesjonalnym podejściu zawodników i ich motywacji.
"Co najmniej ósemka zawodników prezentuje poziom nawet na poziomie "20" Pucharu Świata" - ocenił szef związku narciarskiego, a w przeszłości trener m.in. Adama Małysza.
Jak dodał, gwiazdą pozostaje Kamil Stoch, do dawnej formy wraca Maciej Kot, dobrych wyników można się spodziewać też po nieobliczalnym Piotrze Żyle, a Dawid Kubacki - po tym, jak zmienił technikę odbicia na progu - może okazać się czarnym koniem całego sezonu.
Tajner poinformował, że przed skoczkami są w nadchodzącym sezonie trzy główne cele. "Pierwszy to Turniej Czterech Skoczni, gdyż ta impreza zawsze ma wysoką rangę, mistrzostwa świata w lotach, w których drużynowo nigdy nie udało nam się zdobyć medalu, oraz klasyfikacja generalna Pucharu Świata" - wyliczył.
W Polsce odbędą się cztery konkursy PŚ - 23 i 24 stycznia w Zakopanem oraz 4 i 5 marca w Wiśle.