Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szef Tesco przyznał, że nie wie, kiedy ceny żywności spadną

Szef Tesco przyznał, że nie wie, kiedy ceny żywności spadną
Marża handlowa Tesco wynosi 4p z jednego funta uzyskanego ze sprzedaży towaru. (Fot. DANIEL LEAL/AFP via Getty Images)
John Allan - szef największej brytyjskiej sieci handlowej Tesco - przyznał, że nie potrafi przewidzieć, kiedy nastąpi szczyt wzrostu cen żywności. Jednak podkreśla, że supermarket 'robi co w jego mocy', aby wspomóc klientów w walce ze skutkami wysokiej inflacji - donosi dzisiaj portal BBC.
Reklama
Reklama

Niedobór świeżych produktów spowodował wzrost wskaźnika cen żywności do 18,2% w ciągu roku na koniec lutego, co jest najwyższym wynikiem od 1978 roku.

W wywiadzie udzielonym BBC John Allan zwrócił uwagę, że klienci oczekują złagodzenia wzrostu inflacji, ponieważ gwałtowny wzrost cen żywności spowodował, iż wielu "z trudem znosi te obciążenia". Jednak on sam nie jest w stanie oszacować, kiedy to się stanie.

Dodał, że Tesco usiłuje wspomóc klientów jak sobie radzić w tej sytuacji, wskazując im sposoby, w jaki mogą oszczędzać. Zaprzeczył również, że jego sieć supermarketów wykorzystuje możliwość podwyższania cen, aby osiągnąć większe zyski. Zaznaczył, że marża handlowa Tesco wynosząca 4p z jednego funta jest bardzo niska w porównaniu z marżami w innych sektorach gospodarki.

Szef Tesco udziela również wsparcia akcji Bite Back 2030; jest to młodzieżowy ruch charytatywny prowadzący między innymi kampanię na rzecz stworzenia bardziej sprawiedliwego systemu zaopatrzenia żywnościowego.

Aby zakwalifikować się do bezpłatnych posiłków szkolnych w Anglii, gospodarstwo domowe nie może osiągnąć zarobków powyżej 7 400 GBP netto rocznie, z wyłączeniem zasiłków. Jednak uważa się, że około 800 000 dzieci pochodzi z rodzin, w których rodzice zarabiają tylko nieco powyżej tej kwoty, a przez to tracą taką możliwość.

Rozszerzanie programu bezpłatnych posiłków szkolnych na wszystkie rodziny pobierające Universal Credit powinno stać się jednym z najwyższych priorytetów dla ministrów w obliczu kryzysu kosztów utrzymania – uważa John Allan.

Tymczasem prezes Banku Anglii Andrew Bailey zasugerował ostatnio, że firmy powinny dwa razy zastanowić się, zanim podniosą ceny chcąc sprostać rosnącym wydatkom, ponieważ może to jeszcze bardziej napędzać wzrost kosztów utrzymania.

Wyniki finansowe Tesco znajdą się w centrum uwagi za kilka tygodni, kiedy firma przedstawi swoje całoroczne sprawozdania. Allan oświadczył, że nie może odnieść się do przewidywanych wyników, ale odrzucił wszelkie sugestie, że firma czerpie nadmierne zyski kosztem klientów.

Ostatnio Tesco spotkało się z oburzeniem ze strony dostawców w związku z planami naliczania nowych opłat za sprzedaż produktów online.

Czytaj więcej:

Tesco po raz trzeci w ciągu roku podniesie płace pracowników. Tym razem o 7%

Ocado rozpoczyna wojnę cenową z Tesco. Powodem "tnąca wydatki klasa średnia"

Tesco przypomina: Wkrótce koniec aplikacji Clubcard

Which?: Te supermarkety najbardziej podniosły ceny w ostatnim kwartale

Sklepy w UK redukują programy lojalnościowe. Które karty stałego klienta nadal warto posiadać?

Dochodzenie w sprawie mięsa "fałszywie oznaczanego" jako brytyjskie w supermarketach w UK

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama