Szef MSZ Cameron: "Są postępy w sprawie wstrzymania walk w Strefie Gazy"

W wywiadzie udzielonym w Stambule, który był jego ostatnim przystankiem na trasie, Cameron poinformował, że Izrael rozważa brytyjską propozycję otwarcia portu Aszdod na dostawy pomocy do Strefy Gazy, ale osiągnięcie porozumienia "będzie wymagało wielu nacisków".

"Osiągnięcie przerwy, w której zaprzestaniemy walk i zaczniemy zastanawiać się, jak dostarczyć pomoc i wydostać zakładników - myślę, że jest na to szansa. Właśnie o tym rozmawiałem w regionie. I myślę, że robimy pewne postępy" - stwierdził Cameron.

Była to trzecia podróż Camerona na Bliski Wschód od czasu, gdy nieco ponad dwa miesiące temu objął stanowisko ministra spraw zagranicznych. Spotkał się podczas niej z przywódcami Izraela, Autonomii Palestyńskiej, Kataru i Turcji.

Jak zaznaczył, podczas tych rozmów naciskał na takie zawieszenie broni, które okaże się trwałe.

"Naciskałem na to, co moim zdaniem leży w interesie wszystkich, w tym Izraela: na natychmiastową przerwę, ponieważ tylko wtedy można sprowadzić zakładników z powrotem do domu. Izrael jest odpowiedzialny za to, co dzieje się w Strefie Gazy i musimy uniknąć większej katastrofy humanitarnej" - dodał.

Władze Strefy Gazy podały wczoraj, że liczba ofiar śmiertelnych izraelskiej kampanii wojskowej na palestyńskim terytorium rządzonym przez Hamas, która trwa już czwarty miesiąc, wzrosła do 26 083.