Szef M&S: Oxford Street "skazana na wymarcie"
Oxford Street od lat uchodzi za handlowe serce Londynu. Szef M&S Stuart Machin uważa jednak, iż "ulica chyli się ku nieuchronnemu upadkowi i została przejęta przez tandetne sklepy z amerykańskimi słodyczami".
"Musimy wspierać innowacyjność, a nie sztucznie podtrzymywać przy życiu dzielnicę dinozaurów przeznaczoną do wyginięcia" – ocenił w "Daily Telegraph".
"Idąc ulicą Oxford Street widzę to, co każdy inny. Jeden na pięć sklepów stoi pusty, rośnie liczba tandetnych punktów z amerykańskimi słodyczami, a dodatkowo w tym roku okolicznym sprzedawcom skonfiskowano podrabiane towary o łącznej wartości ponad 600 tys. funtów" - dodał.
"Covid zniszczył całą ulicę, która w przeszłości uchodziła za detaliczny klejnot miasta" - ocenił Stuart Machin.
M&S zamierzał w ostatnim czasie zlikwidować swój flagowy sklep położony przy Oxford Street, przeznaczając budynek do rozbiórki i stawiając na miejscu 10-piętrowy kompleks handlowo-biurowy.
Minister Michael Gove podjął jednak rządową interwencję i wstrzymał plany. Jako powód podał fakt, iż "usuwanie tak kultowych budynków z mapy miasta powinno być w pierwszej kolejności konsultowane z planistami".
Czytaj więcej:
Londyn: IKEA planuje otworzyć nowy sklep przy Oxford Street
House of Fraser zamyka swój flagowy sklep przy Oxford Street
Londyn: Rozbiórka sklepu M&S przy Oxford Street może być kontynuowana
Londyn: W centrum miasta wkrótce może być mniej autobusów