"Szalony piątek" na Wyspach. Najbardziej pracowity dzień pogotowia

W wielu brytyjskich firmach to dzisiaj będą uroczyste świąteczne spotkania. Jak donoszą brytyjskie media, nie wszystkie i nie dla wszystkich skończą się szczęśliwie z powodu nadużywania alkoholu –podaje dziennik "Metro”.

Lekarze przewidują, że w porównaniu do każdego innego piątku w roku, dzisiaj do szpitali trafi o 43% więcej pacjentów z objawami zatrucia alkoholem.

Rok temu pogotowie pomagało trzystu osobom upojonym wyskokowymi napojami, a w inne piątki 2016 roku takich przypadków było średnio 191. 

"Chcemy, żeby ludzie dobrze się bawili, po to są zakładowe imprezy świąteczne, ale chciałbym też uświadomić wszystkich, którzy sięgną po kolejnego drinka, aby pamiętali, że w czasie, w którym będziemy pomagali pijanym ktoś może mieć atak serca lub ulec poważnemu wypadkowi” – podkreśla Kevin Bate z London Ambulance.

W ten weekend ratownicy będą zajmować się z powodu nadużywania alkoholu 40 osobami w ciągu godziny.

"Wiemy jakie są realia, szpitale pracują pod presją, mają za mało personelu, szczególnie zimą jest trudno. Apelujemy do imprezowiczów o rozwagę i aby unikali sytuacji, które doprowadzą ich do szpitalnej izby przyjęć” –zaznaczyła dr Katherine Henderson z St Thomas’ Hospital w Londynie.