Społeczność imigrantów w Niemczech chce większej reprezentacji w Bundestagu
"Społeczności imigrantów od dawna były niedoreprezentowane w niemieckim parlamencie. Tylko nieliczni politycy o imigracyjnych korzeniach zajmowali kluczowe stanowiska" - przekazał prezes Wspólnoty Tureckiej w Niemczech (TGD) Gokay Sofuoglu.
Według szefa TGD, partie polityczne powinny robić więcej, by promować różnorodność w polityce, zachęcać imigrantów do udziału w życiu publicznym i stwarzać im większe szanse na działanie w polityce.
W wyborach parlamentarnych 26 września 2021 będzie głosowało blisko 7 mln niemieckich obywateli o imigranckich korzeniach. "To ponad 10 proc. wszystkich głosujących" - przypomina agencja Anatolia.
"Mam nadzieję, że po wyborach będziemy mieli więcej deputowanych z imigranckimi korzeniami. Bo tym razem więcej osób ze społeczności imigranckich otrzymało wysokie miejsca na układanych przez partie listach wyborczych" - zaznacza Sofuoglu.
W 167 z 299 niemieckich okręgów wyborczych obywatele z korzeniami imigracyjnymi mogą zaważyć na tym, kto ostatecznie otrzyma mandat deputowanego do Bundestagu - informuje w wydanym wczoraj raporcie wspierająca imigrantów organizacja Citizens for Europe (CFE).
"Dla partii politycznych imigranci stanowią istotną grupę wyborców" - podsumowuje organizacja, dodając, że ich głosy przyciągną te partie, które potrafią dostosować swoją ofertę i listy wyborcze do coraz bardziej zróżnicowanego elektoratu.
Czytaj więcej:
Raport ESPON: Europa szybko się starzeje
Niemcy: Wschodnim landom grozi dezindustrializacja z powodu braku pracowników
Niemcy: Na pokładzie samolotu ewakuacyjnego przyszło na świat dziecko