Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Skandal w niemieckim "Bildzie". Redaktor naczelny zwolniony

Skandal w niemieckim "Bildzie". Redaktor naczelny zwolniony
"Bild" jest czołowym niemieckim tabloidem i główną publikacją koncernu Axel Springer. (Fot. JOHN MACDOUGALL/AFP via Getty Images)
Fakt, że dopiero publikacja 'New York Timesa' doprowadziła do zwolnienia redaktora naczelnego niemieckiego tabloidu 'Bild' Juliana Reichelta, prowokuje pytania na temat kultury w środowisku medialnym w Niemczech - napisał wczoraj 'Columbia Journalism Review', amerykański periodyk poświęcony etyce świata mediów.
Reklama
Reklama

Pismo analizuje w ten sposób rezultaty publikacji niedzielnego artykułu w "New York Timesie" na temat afery związanej z redaktorem naczelnym "Bilda", czołowym niemieckim tabloidzie i głównej publikacji koncernu Axel Springer. Jak ustalił reporter "NYT" Ben Smith, Reichelt kilkakrotnie nawiązywał romanse z podległymi mu pracownicami, szybko promując je na wysokie stanowiska, lecz ostatecznie degradując je po zakończeniu relacji.

"Tak zawsze to działa w Bildzie. Te, które sypiają z szefem, dostają lepszą pracę" - miała zeznać jedna z pracownic w ramach wewnętrznego śledztwa.

Jednej z kobiet Reichelt miał przedstawić też sfałszowane zaświadczenie o tym, że jest rozwiedziony, zaś innej - gdy narzekała na służbowe wydatki - wypłacić z firmowego konta 5 tys. euro i powiedzieć, by nikomu o tym nie mówiła.

Jak zauważa "CJR", sprawa Reichelta była w Niemczech znana - już w marcu opisał ją tygodnik "Der Spiegel", w wyniku czego w firmie przeprowadzono śledztwo, które nie doprowadziło jednak do zwolnienia dziennikarza. Dopiero publikacja nowojorskiego dziennika - oparta na zeznaniach jednej z pracownic w ramach wewnętrznego śledztwa w "Bildzie" - sprawiła, że w poniedziałek Axel Springer pożegnał się ze swoją gwiazdą.

Sprawa naświetliła inne standardy panujące w niemieckich i amerykańskich mediach, zwłaszcza w epoce #MeToo i skandali seksualnych.

"Niemieckie media nigdy nie przeżyły swojego rozliczenia z #MeToo (...) to był rezultat zarówno prawnych, jak i kulturowych czynników; w przypadku Reichelta wielu obserwatorów wskazało na kazirodczą, zdominowaną przez mężczyzn kulturę na szczytach niemieckich mediów" - pisze Jon Allsop z "CJR".

Afera związana z redaktorem naczelnym "Blida" była znana już od marca, ale dopiero publikacja "New York Timesa" doprowadziła do jego zwolnienia. (Fot. Getty Images)

CJR wskazuje też jednak na drugie dno historii, związane z zagraniczną ekspansją koncernu Axel Springer. We wrześniu poinformował on o zakupie wpływowego amerykańskiego portalu Politico za około miliard dolarów; wcześniej pozyskał portal Business Insider.

"Trudno jest oddzielić decyzję spółki o zwolnieniu Reichelta od jej globalnych ambicji medialnych w ogóle i przejęcia Politico w szczególności" - ocenia Allsop.

Cytuje przy tym tweet byłego redaktora "Bilda" Udo Roebela, który zasugerował, że Reichelt został "ofiarą" złożoną na ołtarzu amerykańskiego kapitału, od którego Axel Springer jest teraz zależny.

Sprawa Reichelta sprowokowała też porównania do potężnej afery wokół spółki Wirecard, która również została wykryta dzięki mediom zagranicznym - w tym przypadku brytyjskiego dziennika "Financial Times". Dodatkowe kontrowersje budzi fakt, że aferę wokół redaktora "Bilda" równocześnie z "NYT" badał zespół dziennikarzy śledczych z mediów grupy Ippen, jednak ich artykuł został w ubiegłym tygodniu "zgaszony" decyzją największego udziałowca spółki, Dirka Ippena. Oficjalnym powodem był fakt, że wydawnictwo Ippena jest konkurentem Springera.

"Bild i szersza kultura niemieckiego przemysłu medialnego wymaga bliższego przyjrzenia się: czy (sprawa ujawniona w artykule reportera "NYT" - przyp. red.) Smitha doprowadzi do znaczących zmian w tym, jak wpływowi szefowie podchodzą do wrażliwych tematów, czy to rozliczenie przeminie wraz z tym, jak globalne ambicje koncernu Axel Springer staną się mniej pilne?" - pyta "Columbia Journalism Review".

Czytaj więcej:

Boris Johnson nie popiera uznania mizoginii za przestępstwo z nienawiści

Książę Andrzej zobaczy ugodę między skarżącą go kobietą a Epsteinem

Al-Dżazira: Oxford University nie chroni studentów przed seksistowskimi zachowaniami wykładowców

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama