Sieci Debenhams i Peacocks płacą pracownikom poniżej legalnego minimum
Debenhams został oskarżony o zaniżenie wynagrodzeń dla 12 tys. pracowników - w sumie o £135 tys.
Firma tłumaczy się błędami technicznymi w obliczeniach wypłat, które sprawiły, że każda osoba od 2015 roku otrzymywała tygodniowo o około £10 za mało.
“Jako odpowiedzialny pracodawca Debenhams przestrzega minimalnej pensji i gdy tylko podczas rutynowej kontroli skarbowej w ubiegłym roku został wykryty błąd, zrefundowaliśmy pracownikom należności. Przeprosiliśmy wszystkich naszych kolegów i podjęliśmy kroki zabezpieczające przed powtórzeniem pomyłki” - zapewnił rzecznik sieci.
Peacocks zaniżył o £2 256 wynagrodzenia 42 ludzi, a restauracja Osteria San Lorenzo w Knightsbridge o £53 496 - 29 osobom.
Ministerstwo Biznesu poinformowało, że skarbówka bada pod kątem wysokości przyznawanych wynagrodzeń ponad 1 500 zakłądów pracy i wkrótce podanych do publicznej wiadomości zostanie więcej nazw firm, w których nieuczciwie naliczano pensje.
Nowa lista obejmuje 84 pracodawców z sektora turystycznego, 39 zakładów fryzjerskich i 24 oferujących opiekę socjalną.
“Każdy pracownik w Wielkiej Brytanii ma prawo przynajmniej do minimalnej krajowej pensji i ten rząd zadba o to, aby przepisy były respektowane. Dlatego publicznie napiętnowaliśmy 350 pracodawców, którzy nie wypłacają legalnego minimum, wysyłając jasną wiadomość, że tego typu przestępstwa nie są tolerowane” - zapewniła minister biznesu Margot James.
Związki zawodowe z zadowoleniem przyjęły informację, jednak nawołały do częstszego karania nierzetelnych pracodawców.
Pełną listę firm można znaleźć na stronie rządu.