Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

SONDA: Dlaczego wybieramy życie na Wyspach?

SONDA: Dlaczego wybieramy życie na Wyspach?
Polacy zadomowili się już na Wyspach - dlaczego przyjechali własnie tutaj? (Fot. Getty Images)
Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej Polacy mogą wybierać pomiędzy życiem w ojczyźnie a tymczasową (lub stałą) emigracją do Wielkiej Brytanii, Niemiec czy innych krajów Europy Zachodniej. Czy w ciągu ostatniej dekady zmieniły się powody, dla których decydujemy się wyjechać z rodzinnego kraju?
Reklama
Reklama

Powodów na wyemigrowanie jest tak naprawdę tyle, ile osób na emigracji. Z początku były to głównie względy ekonomiczne - dzisiaj nasi rodacy niejednokrotnie czują się w Wielkiej Brytanii lepiej niż w ojczyźnie, także z powodów obyczajowych. Dlaczego wolimy życie w Anglii? Zapytaliśmy o to kilkunastu Polaków zamieszkałych w Londynie, odwiedzających Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny w dzielnicy Hammersmith. Oto, co nam odpowiadali:

- Bo tu się urodziłam. Polska nie jest moim krajem. Polska to kraj moich przodków, moich dziadków, rodziców, nie mój.

- Wybraliśmy życie na Wyspach, ponieważ w Polsce było dość ciężko. Niestety, oboje po studiach musieliśmy wyjechać i zacząć pracować. Jesteśmy tu kilka lat, ale chcemy wrócić, na stałe. Tęsknimy, dziecko się pojawiło, dziadkowie chcą mieć kontakt z wnukiem. Wiemy jednak, że w Polsce będzie się trudniej utrzymać niż w Anglii.

- Wyjechaliśmy kilkadziesiąt lat temu, ze względów ekonomicznych tylko i wyłącznie. W pewnej chwili trzeba było się ratować, by nie umrzeć z głodu. W Polsce wszystko się zawaliło. Ja pomagałam trochę córce w prowadzeniu sklepu. Mój mąż był inżynierem, kierownikiem, ale jego firma przestała istnieć. W pewnej chwili zaczął pracować w gospodarstwie rolnym i było przez kilka lat dobrze, ale później się okazało, że musimy wziąć kredyt na zakup upraw. Wszystkie samochody (a mieliśmy dwa) poszły na spłatę kredytu. Jeszcze Wałęsa zachęcał do wzięcia pożyczek, mówił „Ludzie, bierzcie!”, później musieliśmy wziąć kredyt na mieszkanie. W Polsce były tylko długi i nic więcej. Wszyscy ludzie mówią, że przyjechaliśmy tutaj, żeby się dorobić. Otóż nie. Przyjechaliśmy po to, aby nie umrzeć z głodu czy z załamania nie popełnić samobójstwa, tak jak niektórzy.

- Wyjechałem, ponieważ rząd jest d... I tyle. Mimo że cała moja rodzina mieszka w Polsce, ja nie zamierzam tam wracać. Mieszkam tu osiem lat i bardzo mi się podoba.

- Przyjechaliśmy tylko na wakacje, dorobić, ale na stałe mieszkamy w Polsce. Porównując Polskę z Londynem to zarobki są o wiele lepsze, ale trzeba ciężko pracować i życie jest ogólnie droższe, ale i tak bardziej się opłaca niż gdybym miał pracować w Polsce.

- Przyjechałem tylko na wakacje.

- Życie na Wyspach wybraliśmy dla pieniędzy. Jesteśmy tutaj rok, z językiem już coraz lepiej. Polska jest trochę na minusie. Tutaj nawet nie chodzi o pracę, ale podejście człowieka do człowieka. Jest zupełnie inne. Jest mnóstwo kultury, nawet ludzie są bardziej tolerancyjni wobec siebie. Widać tę różnicę, nawet gdy się stoi w kolejce, zawsze podchodzą, pytają czy pomóc. W Polsce tego nie ma, przynajmniej z naszego doświadczenia.

- Bo jestem odważna i spróbowałam czegoś nowego.

- Trudno mi powiedzieć, ponieważ przyjechałem do Anglii w latach 60., czasy były inne, więc nie można ich porównać. W tamtych czasach na pewno było inaczej.  Wtedy była emigracja polityczna, teraz jest zarobkowa. Wyjeżdżaliśmy dlatego, że sytuacja polityczna w Polsce nam się nie podobała. Teraz jest emigracja zarobkowa, ludzie przyjeżdżają, by zarobić lub dorobić. Mam grób w Polsce na cmentarzu, więc na pewno tam kiedyś wrócę, prawdopodobnie w małym pudełku, dwa na dwa (śmiech). Kocham Polskę, moje dzieci urodziły się tutaj i mówią po polsku. Polska to jest coś, co ma się w sercu, a nie na mapie.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama