Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rząd zaaprobował plan rozbudowy lotniska Heathrow

Rząd zaaprobował plan rozbudowy lotniska Heathrow
Rozbudowa lotniska Heathrow o kolejny pas startowy budziła spore emocje i liczne protesty wśród mieszkańców Londynu. (Fot. Thinkstock)
Brytyjski rząd poinformował dzisiaj o zaaprobowaniu budowy nowego pasa startowego na lotnisku Heathrow. Przedstawiciele władz Wielkiej Brytanii eksponują znaczenie tej decyzji w kontekście Brexitu. Projekt ma jednak wielu przeciwników, także w rządzie.
Reklama
Reklama

Rzeczniczka premier Theresy May wyjaśniła, że złożona z ministrów komisja ds. portów lotniczych jednomyślnie podjęła decyzję ws. nowego pasa na Heathrow. Następnie o decyzji poinformowano gabinet w pełnym składzie, ale nie przewidziano dyskusji.

Premier May podkreśliła, że decyzja rządu pokazuje, iż Wielka Brytania może być "otwartym, globalnym, odnoszącym sukcesy krajem, kiedy opuści Unię Europejską". Wskazała, że rozbudowa portu lotniczego "ma żywotne znaczenie dla przyszłości ekonomicznej całego kraju". "Biznes będzie wiedział, że budujemy infrastrukturę, której potrzebuje, by mieć dostęp do globalnych rynków" - tłumaczyła londyńskiemu dziennikowi "Evening Standard".

Zdaniem ministra transportu Chrisa Graylinga, rozbudowa Heathrow jest "najlepszą opcją dla Wielkiej Brytanii po Brexicie". Podkreślił zarazem, że dokonany przez rząd wybór będzie "przedmiotem pełnych i rzetelnych konsultacji publicznych".

Całkiem inną opinię ma burmistrz Londynu Sadiq Khan. Uznał on, że decyzja rządu jest zła dla stolicy i zapowiedział kontynuowanie sprzeciwu wobec projektu rozbudowy Heathrow. Zarzucił rządowi lekceważenie zdania londyńczyków. Podkreślił, że zaledwie pięć miesięcy temu został wybrany na burmistrza stolicy, wyraźnie deklarując sprzeciw wobec nowego pasa startowego na Heathrow.

Rozbudowie Heathrow sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy i obrońcy środowiska, twierdząc, że nowy pas startowy pogorszy jakość powietrza oraz przyspieszy zmiany klimatyczne.

Wśród krytyków rozbudowy Heathrow są szef dyplomacji Boris Johnson i minister oświaty Justine Greening. Rzeczniczka premier May powiedziała, że oboje wystąpili do szefowej rządu o zgodę na publiczne sprzeciwianie się decyzji w sprawie Heathrow i że zgodę taką otrzymali.

Według BBC, głosowanie w parlamencie nad projektem rozbudowy Heathrow jest oczekiwane na przełomie lat 2017 i 2018, a nowy pas będzie gotowy nie wcześniej niż w 2025 r. Koszt tej inwestycji oszacowano na 18 miliardów funtów szterlingów.

Reuters pisze, że Heathrow z jego dwoma pasami startowymi jest ograniczone do 480 tys. lotów rocznie, podczas gdy europejskie lotniska mające więcej pasów mogą obsłużyć ponad 600 tys. lotów rocznie.

W ogłoszonym w lipcu ubiegłego roku raporcie niezależnej komisji wskazywano, że zbudowanie na Heathrow trzeciego pasa startowego będzie najlepszym sposobem na zapewnienie Wielkiej Brytanii pilnie potrzebnego wzrostu przepustowości komunikacji lotniczej. Jako inne opcje wymieniano nowy pas startowy na lotnisku Gatwick lub przedłużenie jednego z pasów na Heathrow.

Resort transportu zapowiedział, że zaproponuje wprowadzenie na Heathrow nocnej przerwy trwającej sześć i pół godziny. Rząd proponuje też dla Heathrow nowe, prawnie wiążące normy dotyczące hałasu. Rządowy dokument z wyjaśnieniem, dlaczego opowiedziano się za rozbudową Heathrow, ma być opublikowany w przyszłym roku.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama