Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rząd odrzuca apele o zakazanie kar cielesnych wobec nieletnich w Anglii

Rząd odrzuca apele o zakazanie kar cielesnych wobec nieletnich w Anglii
Angielskie dzieci - w odróżnieniu od osób pełnoletnich - nie są chronione przed karami cielesnymi. (Fot. Getty Images)
Brytyjski rząd odrzucił wezwania do wprowadzenia zakazu fizycznego karania dzieci w Anglii, twierdząc, że są już one chronione prawnie przed przemocą. W Walii, Szkocji oraz na wyspie Jersey każdy rodzaj kar cielesnych wobec najmłodszych jest już zakazany i obejmuje klapsy, uderzenia oraz potrząsanie.

Reklama
Reklama

Organizacje zajmujące się przemocą wobec dzieci - NSPCC i Barnardo - alarmują, że Anglia musi pójść w ślady innych krajów Zjednoczonego Królestwa i zaostrzyć ochronę prawną najmłodszych.

Rząd argumentuje jednak, że "należy ufać rodzicom, iż wiedzą, jak dyscyplinować swoje pociechy".

Czy stosowanie kar fizycznych wobec nieletnich powinno być zakazane? (Fot. Getty Images)

"Rząd nie toleruje żadnej formy przemocy wobec dzieci i mamy precyzyjne przepisy, aby temu zapobiegać" - wyjaśnił rzecznik ministerstwa zdrowia.

Organizacje charytatywne wskazują, że w przestrzeni publicznej pojawiło się przyzwolenie na "pewną formę przemocy wobec dzieci", a stanowisko rządu sprawia, iż jest to do pewnego zakresu akceptowalne.

W Anglii i Irlandii Północnej opiekun lub rodzic może karać dziecko cieleśnie, jeśli spełnia to wymogi "rozsądnej kary". To, co nie uchodzi za "rozsądne", jest zakazane.

Według ustawy Children Act 2004, za karę "nierozsądną" uchodzi taka, które spowodowała jakiś uszczerbek fizyczny (bez względu na jego rozmiar) lub nosiła znamiona okrucieństwa.

Kary cielesne dzieci są zakazane w większości krajów UK, z wyjątkiem Anglii i Irlandii Północnej. (Fot. Getty Images)

"To absurdalne, że w tym kraju bicie dorosłego jest surowo zakazane, a dziecko nie ma takiej samej ochrony. Musimy postawić dobro pociech na pierwszym miejscu i położyć kres tej anomalii prawnej" - przekazał szef NSPCC, sir Peter Wanless.

Ankieta YouGov przeprowadzona wśród prawie 3 500 dorosłych mieszkańców Anglii wykazała, że dwie trzecie osób (67 proc.) uważa, że fizyczne dyscyplinowanie dzieci jest "nie do przyjęcia".

Według UNICEF, blisko 300 milionów (3 na 4) dzieci w wieku od dwóch do czterech lat na całym świecie doświadcza brutalnej przemocy, a 250 milionów (około 6 na 10) jest karanych fizycznie.

Czytaj więcej:

Minister edukacji sprzeciwia się wprowadzeniu zakazu klapsów w Anglii

Premier Sunak: Polityczna poprawność ułatwia wykorzystywanie seksualne dzieci

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama