Rząd UK chce wprowadzić zakaz sprzedaży gazu rozweselającego

Minister ds. wyrównywania szans, Gove oznajmił, że "plaga" związana z używaniem podtlenku azotu sprawia, że przestrzeń publiczna staje się "areną do zażywania narkotyków" i pomaga w utrwalaniu antyspołecznych zachowań, które rząd postanowił wyeliminować.

Podkreślił, że podtlenek azotu może mieć "szkodliwy wpływ na mózgi młodych ludzi", a jego powszechne używanie może prowadzić do jeszcze "większego bezprawia".

Decyzję o zakazie jego sprzedaży podjęto pomimo analizy przeprowadzonej przez niezależny komitet doradczy ds. nadużywania narkotyków (ACMD), który stwierdził, że wprowadzenie całkowitego zakazu byłoby bezzasadne, biorąc pod uwagę niski poziom szkód wywołanych działaniem podtlenku azotu.

Jednak Gove stwierdził, że zgadza się z poglądem forsowanym przez premiera Rishiego Sunaka i minister spraw wewnętrznych Suellę Braverman, że konieczne jest podjęcie ostrzejszych działań.

Premier Sunak ma jutro przedstawić projekt szeregu środków, które mają prowadzić do obniżenia poziomu przestępczości. Przewiduje się m.in. wprowadzenie nakazu społecznego dla przestępców, którzy będą musieli sami usuwać swoje graffiti lub inne akty wandalizmu w ciągu 48 godzin.

Downing Street poinformował, że plany te obejmą także noszenie przez sprawców kombinezonów lub kurtek odblaskowych podczas realizacji zadań w ramach kar, które mogą obejmować mycie samochodów policyjnych lub świadczenie nieodpłatnej pracy w sklepach.

Ogłaszając wprowadzenie zakazu sprzedaży gazu rozweselającego, minister Gove oświadczył, że ministrowie nie zdecydowali jeszcze, do jakiej grupy narkotyków gaz rozweselający zostanie zaklasyfikowany, ale rząd chciałby, aby sprzedaż gazu była "ograniczona tylko na użytek jego właściwego przeznaczenia".

Podtlenek azotu jest zaliczany do grupy środków znieczulających w zastosowaniach medycznych i dentystycznych oraz jako gaz do wytwarzania bitej śmietany.

Obecne przepisy zakazują świadomego lub nieostrożnego podawania podtlenku azotu do inhalacji, a jego dystrybutorom grozi do siedmiu lat więzienia. Pojawiły się jednak apele o wprowadzenie zakazu wszelkich form bezpośredniej sprzedaży konsumenckiej.

Środek ten jest zazwyczaj wpuszczany do baloników z małych srebrnych pojemników, a następnie wdychany. Jego długotrwałe stosowanie może doprowadzić do niedoboru witaminy B12, anemii i uszkodzenia nerwów. Lekarze już wcześniej ostrzegali, że używanie gazu rozweselającego może prowadzić do urazów kręgosłupa.

Według Krajowego Biura Statystycznego w latach 2001-2016 w Wielkiej Brytanii odnotowano 36 zgonów związanych z używaniem podtlenku azotu.