Rutynowe testy na HIV w brytyjskich szpitalach? Pilotażowy program ujawnił setki zakażonych

Pilotaż, który rozpoczęto w kwietniu ubiegłego roku na oddziałach ratunkowych 33 szpitali w Londynie, Birmingham, Manchesterze i Blackpool, obejmował poddawanie wszystkich pacjentów testom na HIV oraz wirusowym zapaleniom wątroby typu B i C.

Program działał w oparciu o politykę "opt out". Oznacza to, że każda pełnoletnia osoba miała domyślnie wykonany test w trakcie rutynowego badania krwi - chyba że wcześniej sama zgłosiła odmowę.

Wczesna diagnoza może pozwolić uniknąć poważnych komplikacji zdrowotnych związanych z nieleczonym wirusem HIV. Zwolennicy twierdzą również, że podejście to jest kluczem do ograniczenia dalszych zakażeń wirusem HIV w kraju. Wynika to z faktu, iż osoby nieświadome tego, iż są jego nosicielami, częściej przenoszą go drogą płciową. Osoby, które przyjmują odpowiednie leki, nie są w stanie przekazać wirusa dalej.

W pierwszym roku działalności pilotaż pomógł zdiagnozować prawie 2 000 osób z HIV lub wirusowym zapaleniem wątroby typu B i C. 

"Zwiększenie wczesnego wykrywania i diagnozowania HIV, wirusowego zapalenia wątroby i innych wirusów przenoszonych przez krew umożliwia nam zapewnienie ludziom lepszego dostępu do najnowszych i najskuteczniejszych leków ratujących życie, które mogą zapobiegać długotrwałym problemom zdrowotnym i zmniejszać ryzyko dalszego zarażania" - skomentował prof. Stephen Powis, szef pilotażowego programu.

Testy mają potrwać jeszcze 3 lata, ale organizacje charytatywne twierdzą, że istnieje wystarczająco dużo dowodów na skuteczność programu, aby rozszerzyć go na cały kraj. Według szacunków grupy Terrence Higgins Trust, tylko na terenie Anglii żyje obecnie ok. 4 tys. osób, które nie są świadome, iż mają HIV.