Rosja: Putin wypowiedział konwencję Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych
Konwencja została przygotowana pod auspicjami Rady Europy w 1995 r., w życie weszła trzy lata później. Jej stronami jest 38 państw (licząc już bez Rosji) spośród 47 członków Rady Europy.
Inicjatorem wypowiedzenia konwencji był Putin. Powodem takiego kroku było - według rosyjskiego dyktatora - dyskryminujące podejście do Rosji w ramach konwencji.
Duma Państwowa (izba niższa rosyjskiego parlamentu) wypowiedziała konwencję 10 października. W uzasadnieniu deputowani wskazali, że Komitet Ministrów Rady Europy przyjął we wrześniu ubiegłego roku rezolucję, która znacznie ograniczyła uprawnienia rosyjskiego eksperta w Komitecie Doradczym, powołanym do monitorowania wypełniania zobowiązań w zakresie ochrony mniejszości narodowych.
Putin signed into law Russia's denunciation of the Council of Europe's Framework Convention for the Protection of National Minorities. pic.twitter.com/ShiRC2lMOy
— NEXTA (@nexta_tv) October 19, 2023
Ponadto, w kontekście wojny Rosji z Ukrainą, Moskwa utraciła prawo do międzynarodowego monitorowania przypadków naruszeń praw mniejszości etnicznych, w tym ludności rosyjskojęzycznej za granicą.
16 marca 2022 r. Rosja została wyrzucona z Rady Europy. Dzień wcześniej Zgromadzenie Parlamentarne jednomyślnie zagłosowało za jej usunięciem.
Radio Swoboda przypomniało, że w lutym 2023 r. Duma Państwowa przyjęła ustawę o wypowiedzeniu przez Rosję 21 traktatów z Radą Europy, w tym Konwencję o prawach człowieka.
Wśród mniejszości narodowych zamieszkujących Rosję liczba Polaków jest trudna do oszacowania. Oficjalne rosyjskie dane mówią o 22 tys., jednak należy wziąć pod uwagę, że wiele osób nie przyznaje się tam do swojego pochodzenia z uwagi na szykany ze strony władz czy też trudności ze znalezieniem dobrej pracy bądź zdobyciem dobrego wykształcenia.
Nieoficjalne szacunki są rozbieżne i wahają się od kilkudziesięciu tysięcy do nawet kilkuset tysięcy Polaków oraz osób pochodzenia polskiego, z czego większość stanowią potomkowie kolejnych fal zsyłek w głąb Rosji, będących następstwem polskich zrywów narodowych.
Ostatnia duża wywózka miała miejsce w latach 40. XX stulecia, gdy władze ZSRR deportowały w głąb swojego imperium Polaków zamieszkujących tereny, należące przed II wojną światową do Rzeczypospolitej Polskiej. Szacuje się, że zesłano wówczas co najmniej 200 tys. osób.
Czytaj więcej:
Brytyjski publicysta: Związek Sowiecki nigdy nie został rozliczony ze swoich zbrodni
Sondaż: Dla większości Rosjan wiek Putina staje się problemem
Były szef MSZ Niemiec: "Trump jako prezydent USA może postawić na porozumienie z Putinem"
Brytyjski ekspert: Polska i inne kraje Europy Wschodniej miały rację ostrzegając przed Rosją
Ekspert Chatham House: Pomagamy Ukrainie na tyle, że nie przegrywa, ale za mało, by wygrała
Dyktator morderca ludności jeszcze żyje!!!?? I zabiera głos, mam nadzieję że to ostatnie jego miesiące życia