Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Robot-antyterrorysta na lotnisku w Krakowie

Robot-antyterrorysta na lotnisku w Krakowie
Robot wspomoże pracę strażników granicznych. (Fot. Facebook/Krakow Balice Airport)
Robot pirotechniczny 'IBIS' został przekazany przez wojewodę Małopolski Piotra Ćwika placówce Straży Granicznej w Krakowie-Balicach. Robot pomoże m.in. w rozpoznawaniu i neutralizacji ładunków wybuchowych i odholowywaniu samochodów.
Reklama
Reklama

Ten "automatyczny antyterrorysta" to kolejny robot, który wesprze pracę pirotechników przy rozpoznaniu i neutralizacji niebezpiecznych ładunków. Robot, którego pełna nazwa brzmi "robot pirotechniczny IBIS - PIAP", wpłynie nie tylko na bezpieczeństwo portu lotniczego, ale na bezpieczeństwo wszystkich pasażerów oraz funkcjonariuszy. Urządzenie zostało zakupione w grudniu za ponad 1 mln zł z rezerwy celowej budżetu państwa.

"Robot został zakupiony ze środków rządowych - wygospodarowanych w budżecie wojewody. Ten zakup wpisuje się znakomicie w program modernizacji służb – realizowany przez MSW. Przypomnę, że już ponad 9 mld zł zostało przeznaczone na modernizację służb w najbliższym czasie. Statystyki podają, że 89 proc. Polaków czuje się bezpiecznie – jeśli tak jest, to także i dlatego, że nasze służby są profesjonalne oraz ponieważ dysponują doskonałym sprzętem do chronienia obiektów, lotnisk i granic" - przekazał na konferencji w Krakowie-Balicach Wojewoda Małopolski Piotr Ćwik.

Robot to polska produkcja: waży 315 kg, może pracować na bateriach akumulacyjnych ponad 4 godziny; ma wielofunkcyjny wysięgnik - wyciągane na długość trzech metrów ramię; może udźwignąć ładunek o wadze około 50 kg. Jest sterowany bezprzewodowo, ma sześć kół i może jeździć z prędkością 10 km na godzinę. Jest w stanie odciągnąć z miejsca zdarzenia rannego pirotechnika, lub odholować samochód, który stanowi potencjalne zagrożenie.

"Urządzenie powstało w wyniku projektu badawczego – jego budowa od zera zajęła dwa lata badań, a sama realizacja–produkcja to kilka miesięcy. Jego sterowanie jest w pełni zdalne - ze stanowiska operatorskiego: operator ma na ekranie do dyspozycji obrazy czterech kamer i przyciski, którymi steruje urządzeniem trochę tak, jak w grze komputerowej. Kontroluje wszystkie ruchy robota, ma również odczyty z jego czujników" - przekazał dyrektor Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów prof. Piotr Szynkarczyk.

Opisując to urządzenie Szynkarczyk dodał: "Scenariuszy działań z użyciem robota jest kilka: kamera rentgenowska pozwala najpierw prześwietlić walizkę i rozpoznać stan zagrożenia podejrzanej paczki, a następnie dochodzi najczęściej do odholowania podejrzanego obiektu w miejsce gdzie jest niszczone za pomocą wyrzutnika pirotechnicznego, strzelającego do podejrzanej paczki wodą pod bardzo dużym ciśnieniem. Woda de facto uniemożliwia eksplozję, bo ładunek jest rozrywany na strzępy zanim do eksplozji dojdzie".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama