Menu

Rishi Sunak: Wielka Brytania zwiększy wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB do roku 2030

Rishi Sunak: Wielka Brytania zwiększy wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB do roku 2030
Historyczną decyzję o zwiększeniu wydatków UK na obronność Sunak ogłosił podczas wizyty w Polsce. Na zdj. od lewej premier UK Rishi Sunak, premier RP Donald Tusk, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. (Fot. SERGEI GAPON/AFP via Getty Images)
Wielka Brytania zwiększy wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB do roku 2030 - zapowiedział wczoraj premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak podczas wystąpienia w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej im. gen. Tadeusza Kościuszki w Warszawie. Decyzję tę uzasadnił rosnącymi zagrożeniami na świecie.
Reklama
Reklama

Szef brytyjskiego rządu Rishi Sunak wraz z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem spotkali się wczoraj w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej w Warszawie Wesołej.

Szef brytyjskiego rządu poinformował, że wydatki na obronność wzrosną z 64,6 mld funtów w bieżącym roku do 78,2 mld funtów w 2028 r., a następnie do 87 mld funtów w 2030 r. Razem oznacza to, że wydatki na obronność w ciągu najbliższych sześciu lat zwiększą się o dodatkowe 75 mld funtów.

Mówił, że dzisiejszy dzień jest "przełomowym momentem" dla obronności Wielkiej Brytanii. "To pokoleniowa inwestycja w brytyjskie bezpieczeństwo i brytyjski dobrobyt, która czyni nas bezpieczniejszymi w kraju i silniejszymi za granicą" - podkreślił.

Sunak wyraził zadowolenie z zatwierdzenia przez Izbę Reprezentantów USA środków na wsparcie Ukrainy, ale jednocześnie wezwał kraje europejskie, by zaczęły wydawać więcej. "Nie możemy oczekiwać, że Ameryka zapłaci każdą cenę lub poniesie każdy ciężar, jeśli sami nie jesteśmy skłonni do większych poświęceń dla własnego bezpieczeństwa" - podkreślił.

Pochwalił takie kraje jak Polska, Niemcy, Norwegia i kraje bałtyckie za przyspieszenie i zwiększenie wydatków. "Gdyby 2,5 proc. stało się nowym punktem odniesienia dla wszystkich partnerów w NATO, sojusznicze wydatki na obronę wzrosłyby o ponad 140 mld funtów" - zauważył.

Sunak mówił też o konieczności długoterminowego wspierania Ukrainy. Ocenił też, że Putin nie poprzestanie na Ukrainie.

"Jeśli tam wygra, on i inni zostaną ośmieleni. Ma pragnienie, jeśli jeszcze nie zdolność, by zaatakować inne kraje w Europie, w tym potencjalnie sojuszników z NATO, których bylibyśmy zobowiązani bronić, tak jak oni są zobowiązani bronić nas" - przekonywał brytyjski premier, zaznaczając, że koszty braku wsparcia dla Ukrainy będą "znacznie wyższe" niż koszty odparcia Putina.

Podczas pobytu w Warszawie Sunak ogłosił, że Wielka Brytania zapewni dodatkowe 500 mln funtów natychmiastowego finansowania w celu wsparcia najpilniejszych potrzeb wojskowych Ukrainy, w tym zakupu amunicji, obrony powietrznej i dronów, co zwiększy wartość brytyjskiej pomocy w tym roku do 3 mld funtów.

Dodatkowo ministerstwo obrony przekaże ukraińskim siłom zbrojnym pakiet sprzętu wojskowego, obejmujący 60 łodzi bojowych, ponad 400 pojazdów, ponad 1600 pocisków rakietowych i 4 mln sztuk amunicji do broni strzeleckiej.

Sunak był również pytany m.in. o zagrożenie ze strony Chin. "Jasnym się stało, że Chiny mają zupełnie inne wartości, niż my. Działają bardzo autorytarnie wewnątrz i bardzo asertywnie na zewnątrz" - oświadczył.

"Musimy podejmować praktyczne kroki w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa" - dodał. Nawiązał również do kwestii migracji. "Trzeba powstrzymywać napływ nielegalnych imigrantów, bo stanowi obciążenie dla naszego systemu" - apelował.

Stoltenberg podkreślił z kolei, że Wielka Brytania jest jednym z kluczowych sojuszników w ramach NATO i ma ogromny wkład w bezpieczeństwo. Przypomniał, że Zjednoczone Królestwo znajduje się także w sercu ćwiczeń Steadfast Defender, które w tej chwili się toczą. "Te ćwiczenia w tej chwili angażują ponad 16 tys. osób personelu wojskowego Wielkiej Brytanii" - mówił szef NATO.

Podkreślał także, że kiedy doszło do nielegalnej, bezprawnej aneksji Krymu, właśnie Wielka Brytania jako pierwsza zaoferowała szkolenia i wsparcie wojskowe Ukrainie. "Dzisiejsze ogłoszenie kolejnego pakietu wsparcia - amunicji, obrony przeciwlotniczej i innych możliwości odpowiedzi na ataki - pokazuje ogromne zaangażowanie Wielkiej Brytanii w pomoc Ukrainie" - ocenił.

Stoltenberg zapewnił, że NATO zależy na wypracowaniu sposobów, dzięki którym pomoc Ukrainie będzie "bardziej przewidywalna, jeszcze bardziej stabilna". "Tworzymy wieloletnie plany zaangażowania finansowego" - zapowiedział.

Sekretarz generalny NATO podkreślił też rolę Polski w zapewnianiu możliwości wojskowych Ukrainie i przyjmowania uchodźców. Przypomniał, że również w Stanach Zjednoczonych podjęte zostały decyzje o kolejnym pakiecie wsparcia dla Ukrainy; Niemcy mają dostarczać kolejne systemy Patriot.

Wskazał również na zagrożenie ze strony Rosji, zyskującej wsparcie Chin, Iranu i Korei Północnej. W tym kontekście podkreślał, że "kwestia bezpieczeństwa nie jest kwestią regionalną, a globalną". "Musimy działać wspólnie z partnerami, którzy podzielają nasze wartości, by zapewnić bezpieczeństwo w wymiarze transatlantyckim" - zauważył szef NATO.

Czytaj więcej:

25 lat Polski w NATO. Sojusznicy: To kluczowe państwo graniczne

Donald Trump: Jeśli Europa będzie płacić, pozostaniemy w NATO

Brytyjscy emerytowani wojskowi: Musimy iść śladem Polski i szybko się zbroić

Lider brytyjskiej opozycji: Odstraszanie nuklearne podstawą naszego bezpieczeństwa

    Komentarze
    • Mieciu MURAZ
      24 kwietnia, 11:57

      Prognoza pogody dla Europy od strony ROSJI ROZWIJA SIE WYŻ KTORY PRZYNIESIE GLAWTOWNE NAWALNICE W NIEDLUGIM CZASIE POZDRO DLA JANUSZY CO DUBIĄ W NOSIE TERAZ

    • Tadek elektryk
      24 kwietnia, 18:09

      Trzeba mieciu wiecej wiatraków z rzeszy kupic i dmuchać nimi na wschód

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.10.2024
    GBP 5.2007 złEUR 4.3530 złUSD 4.0059 złCHF 4.6296 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama