Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Putin: "Zachodnie sankcje przypominają wypowiedzenie wojny"

Putin: "Zachodnie sankcje przypominają wypowiedzenie wojny"
Putin już zaczyna odczuwać sankcje Zachodu. (Fot. Getty Images)
'Nałożone na Rosję przez Zachód sankcje przypominają wypowiedzenie wojny' - stwierdził dzisiaj prezydent Rosji Władimir Putin podczas spotkania z pracownicami rosyjskich linii lotniczych. Na skutek zachodnich sankcji Rosja jest coraz nbardziej izolowana od świata i coraz bardziej zacofana technologicznie - zauważają specjaliści.
Reklama
Reklama

Uzasadniając inwazję na Ukrainę Putin powtarza, że "Rosja musiała bronić rosyjskojęzycznych mieszkańców wschodniej Ukrainy oraz własnych interesów".

Dodał, że celem Rosji jest "demilitaryzacja" oraz "denazyfikacja" Ukrainy, która powinna - zdaniem rosyjskiego prezydenta - zachować neutralność. 

Iwona Wiśniewska z Ośrodka Studiów Wschodnich zauważa, że "drakońskie sankcje", jakie Zachód nałożył na Rosję, uderzyły w podstawy rosyjskiej gospodarki.

"Zwłaszcza, że ich skala, dzięki determinacji, jedności i gotowości państw zachodnich do poniesienia kosztów, znacznie przekracza wyobrażenia, jakie mieliśmy przed wojną" - wskazała analityczka. Podkreśliła, że sankcje uderzyły przede wszystkim w rosyjskie rezerwy państwowe, a także cały sektor bankowy - odcięły Rosję od zagranicznego finansowania, wielu towarów oraz nowoczesnych technologii i usług.

"Ograniczenia dotknęły także sektor naftowy, stanowiący podstawę rosyjskiej gospodarki. Choć w tym przypadku konsekwencje restrykcji Rosja odczuje z opóźnieniem" - zauważyła Wiśniewska. Jak podkreśliła, poza oficjalnymi restrykcjami Rosja doświadcza obecnie ograniczeń pośrednich. Zachodnie firmy nie chcą dłużej współpracować z Federacją Rosyjską. "Utrzymywanie relacji z Rosją stało się dla nich toksyczne. W efekcie masowo wycofują się z tego kraju, co pogłębia straty rosyjskiego rynku" - przypomniała Wiśniewska.

Konsekwencje sankcji odczuwane są w Rosję już obecnie. "Rosja, mimo programu ograniczenia importu, jest nadal bardzo zależna od sprowadzanych towarów i dotyczy to każdej branży. Sprowadzane są nie tylko towary zaawansowane technologiczne, ale nawet sadzonki ziemniaków" - wskazała. W efekcie wraz ze spadkiem wartości rubla ceny importowanych towarów, zwłaszcza tych powszechnie konsumowanych, "poszybowały w górę".

Restrykcje mogą doprowadzić także do paraliżu rosyjskiego transportu lotniczego. Przewoźnicy rosyjscy zostali zmuszeni wstrzymać rejsy na Zachód i nie mogą korzystać z przestrzeni powietrznej tych państw. 

Przed wojną wydawało się, że odłączenie Rosji od SWIFT może być największą karą, jaka spotka Kreml - zwróciła uwagę Wiśniewska. Według niej, sankcja ta straciła na znaczeniu w sytuacji zamrożenia rosyjskich rezerw państwowych i wstrzymaniu znacznej części operacji finansowych Rosji z zagranicą. 

W ocenie analityczki OSW, walka z kryzysem zainicjowanym przez Kreml, przy utrzymaniu obecnego modelu polityczno-ekonomicznego w Rosji, będzie trudna i kosztowna dla społeczeństwa. "Rosja będzie izolowana od świata, coraz bardziej zacofana technologicznie. Już obecne prognozy makroekonomiczne zapowiadają głęboką recesję w 2022 r., ok. 7 proc. spadek PKB wobec planowanego 2 proc. wzrostu" - podsumowała. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama