Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Przerwano lot, bo pasażerowie "pili, palili i obłapiali stewardessy"

Przerwano lot, bo pasażerowie "pili, palili i obłapiali stewardessy"
"Awaryjne lądowanie w Bułgarii podczas lotu do Dalaman. 6 idiotów wyrzuconych!" - napisał na Twitterze jeden ze zdenerwowanych pasażerów. (Fot. Twitter/ @chriscasey123)
Samolot linii Monarch, który leciał z Birmingham do Dalaman (Turcja), został zmuszony do awaryjnego lądowania po tym, jak grupa pasażerów piła własny alkohol oraz paliła papierosy na pokładzie maszyny.
Reklama
Reklama

Do incydentu doszło wczorajszego wieczoru. Pilot zdecydował się na przerwanie lotu i przymusowe lądowanie w Bułgarii po tym, jak 6 pasażerów „piło własny alkohol”, „paliło w toalecie” oraz „obmacywało żeńską część personelu”.

O godzinie 18:20 samolot wylądował w stolicy Bułgarii, Sofii. Niesforni pasażerowie zostali zatrzymani na lotnisku, by złożyć wyjaśnienia. Pozostali podróżujący musieli zostać na pokładzie i czekać na wznowienie lotu.

„Lot ZB908 z Birmingham do Dalaman został przekierowany na lotnisko w Sofii. Powodem takiej decyzji była szóstka uciążliwych pasażerów, którzy po wylądowaniu zostali usunięci z pokładu” - wyjaśnił rzecznik linii w rozmowie z "Birmingham Mail".

„Chcielibyśmy przeprosić wszystkich za ten incydent i związane z nim opóźnienie. Monarch kieruje się polityką zerowej tolerancji względem osób, które zakłócają porządek na pokładzie samolotu. Wszystko to ma na celu maksymalne zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu zarówno naszym klientom, jak i członkom załogi” - dodał.  

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 07.05.2024
    GBP 5.0228 złEUR 4.3116 złUSD 4.0056 złCHF 4.4120 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama