Porażka zespołu Boruca, remis Manchesteru United
Drużyna Bournemouth długo prowadziła po bramce Harry'ego Artery w 17. minucie. Bramkarz reprezentacji Polski w jednej z akcji rywali popisał się instynktowną interwencją, kiedy po dośrodkowaniu Marka Noble'a z prawej strony boiska piłka odbiła się od obrońcy gospodarzy Steve'a Cooka i zmieniła tor lotu zmierzając do bramki, ale Boruc wybił piłkę na rzut rożny.
To jednak nie uchroniło gospodarzy od porażki, bo w końcówce spotkania rywale strzelili trzy gole. W 67. minucie wyrównał Francuz Dimitri Payet. Natomiast w 74. i 84. minucie Polaka pokonał Ekwadorczyk Enner Valencia.
Dzięki zwycięstwu West Ham awansował na piąte miejsce w tabeli kosztem Manchesteru United, który dosyć pechowo zremisował na wyjeździe z Newcastle United. "Czerwone Diabły" prowadziły już 2:0 po bramkach Wayne'a Rooneya (z karnego) i Jesse'ego Lingarda. Gospodarze zdołali wyrównać za sprawą Holendra Georginio Wijnalduma i Serba Aleksandara Mitrovica, także z "11".
Jednak w 79. minucie precyzyjnym strzałem z dystansu popisał się Rooney i wydawało się, że podopieczni krytykowanego ostatnio Louisa van Gaala zgarną komplet punktów. Jednak w 90. minucie na strzał z dystansu zdecydował się walijski obrońca Paul Dummett.
Piłka otarła się o Chrisa Smallinga i wpadła do bramki obok bezradnego Hiszpana Davida De Gei.
Większość meczów 21. kolejki odbędzie się w środę. Mistrz Anglii Chelsea podejmie West Bromwich Albion, a prowadzący w tabeli Arsenal zmierzy się na wyjeździe z Liverpoolem. Z kolei Swansea City Łukasza Fabiańskiego zagra u siebie z Sunderlandem.