Ponad tysiąc napaści seksualnych rocznie w londyńskim metrze
Statystyki ujawnione przez British Transport Police (BTP) wykazały nowy rekord zarejestrowanych przypadków przemocy seksualnej. W ciągu roku, do marca, odnotowano o 15% więcej incydentów niż w tym samym okresie rok wcześniej i prawie o połowę więcej niż na przełomie 2014 i 2015.
Nasilenie zjawiska odnotowano także na liniach kolejowych na południu, głównie na trasach z Kent, Surrey i Sussex do Londynu.
Według funkcjonariuszy, wzrost liczby napaści częściowo jest związany z kampanią informacyjną zachęcającą do zgłaszania przypadków obmacywania, pożądliwego przypatrywania się oraz innych niekomfortowych i potencjalnie niezgodnych z prawem zachowań.
Opublikowane dziś dane wykazują, że podróżowanie metrem ogólnie stało się bardziej niebezpieczne. O 6,4% wzrosła całkowita liczba przestępstw dokonywanych w metrze i pociągach. W ciągu roku zgłoszono 11,4 tys. incydentów, w tym 400 ataków z użyciem siły.
Wzrosła ponadto liczba przypadków zakłóceń porządku publicznego oraz przestępstw o podłożu rasowym i religijnym (576 zarejestrowanych przypadków).
Według komendanta BTP Paula Crowthera, wzrost ma związek również z większą liczbą pasażerów - w ciągu roku odnotowano w całym kraju 17,5 mln więcej podróży. Ponadto niektóre stacje, choćby jak St Pancras, stały się czymś więcej niż tylko punktami na trasie podróży, przyciągając ludzi sklepami, barami i kawiarniami.